
Dragon Ball FighterZ miażdży konkurencję na Steamie

Fani kultowego anime czekali bardzo długo na bijatykę, która dokona, wydawać by się mogło, niemożliwego – naruszy dotychczasowy układu sił w gatunku bijatyk. No i stało się – FighterZ dobrał się do skóry markom, które rozdają na tym poletku karty. Pod względem liczby graczy aktywnych jednocześnie dzieło Arc System pobiło na Steamie wszystkie dotychczasowe wyniki Tekkena 7, Marvel vs. Capcom: Infinite oraz Street Fightera V. Ba, nawet koalicja tych trzech tytułów przegrywa z najnowszą adaptacją „Smoczych kul”.

Dodajmy, że działa tu nie tylko sentyment fanów „Dragon Balla” do marki, ale też bardzo wysoka jakość samej gry, której dowodzą oceny wystawione przez recenzentów. (Naszą recenzję gry, autorstwa Papkina, przeczytacie w CDA 03/2018). Zresztą nie tylko recenzentów, bo user score na Metacrticu dla wersji na PS4 wynosi aktualnie aż 8,7!

Czytaj dalej
13 odpowiedzi do “Dragon Ball FighterZ miażdży konkurencję na Steamie”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Taka duża ilość graczy to tylko zasługa sentymentu do Dragon Balla, w bijatyki na PC prawie nikt nie gra. Na PC sukces bijatyki zależy prawie tylko od rozpoznawalności marki i hypu wywołanego przed premierą. Dlatego właśnie Tekken 7 czy SF V mają się dobrze a w Guilty Gear albo BlazBlue nikt nie gra.
Dla Dragon Ball FighterZ skuszę się na zakup pada, czekałem na solidną bijatykę w tym uniwersum i się w końcu doczekałem.
@Scytian – mogę powiedzieć to samo o konsolach i strategiach. Jak podepniesz grę pod markę typowo konsolową jak Halo to jakieś sensowne wyniki sprzedaży wyciagnie. Jeszcze Civ: Revolution w miarę dało radę (ale nawet się nie ociera o wynik, jaki sama Civ V wyciagnęła na pecetach) Bez tego jest bieda z nędzą.
Gra jest boska jak dla mnie najlepsza gra z uniwersum od Budokai 3. Polecam ale nie za taką cenę, lepiej poczekać.
@rvn10|No jest strasznie drogo, ale czekanie może za bardzo nic nie dać. Teraz Mamy grę za ~200zł + ~100zł Season Pass, jako że jest to gra od ArkSys to możliwe jest też że za rok dostaniemy nową edycję z nowymi umiejętnościami i poprawionymi mechanikami za następne ~200zł (albo ~100zł upgrade) + następny season pass za ~100zł, no chyba że Namco chce sprzedawać grę uczciwie. |Sam chcę kupić choć nie lubię DB, poczekam tylko jak ilość graczy będzie wyglądać za 1/2 tygodnie.
myślałem by sobie to kupić, ale nie mam z kim grać na jednej kanapie
+Scytian się zgadza głównie popularność anime Dragon Ball Z dała tak dobre wyniki ale konkurencja się nie pokazała z dobrej strony: Tekkena 7 miło dobrej grafiki wypada tak sobie, Marvel vs. Capcom: Infinite typowo budżetowa produkcja o której można szybko zapomnieć, Street Fighter V miało duże problemy na starcie dopiero po 2 latach gra wygląda jak powinna a King of Fighter XIV zostało szybko zapomniane seria kultowa w Japonii a nie znana w Europie.
@DantesPod jakim względem niby T7 wypada tak sobie? Toż to najlepszy Tekken od czasów T5
Chciałem kupić w dniu premiery, ale 300 złotych za bijatykę, wat… Skończy jak Mortal Kombat XL które kupiłem dopiero jak było w promocji za 5 dyszek, nie będę wydawał tyle na grę która znudzi mi się w miesiąc (bo szanujmy się, bijatyki 2d nie są jakoś szczególnie wciągające i odpala się je głównie podczas popijawy z kumplami).
@ Dantes w tekkena grałem tylko trochę w kafejkach internetowych na pierwszym Playstation więc nie jestem „na bieżąco” ze zmianami w serii ale z tego ce wiem to siódma cześć sprzedała się całkiem nieźle. Wracając do DBZ, mój portfele zapłacze w przyszłym miesiącu :p
Dantes i Kuba1pl gra jest bardzo dobra właśnie porównywalna do tekken-a 5, a piątka przebiła rewolucyjnego tekken tag turnament
Tekken 7 to bardzo fajna bijatyka. Dziwi mnie brak Injustice 2.
@Kuba1pl – najlepszy tekken dla zaawansowanych graczy to Tekken Tag Tournament 2. Tylko trudna dla początkujących, Tekken 7 ma system wciskania dowolnych przycisków i robi się cuda. W SoulCalibur VI będzie tak samo jak w T7, podobne przymiarki były w SCV tylko tam średnio to działało.