Star Citizen: Twórcy chwalą się „sklepikiem” i innymi nowościami z Alphy 3.0 [WIDEO]

Trzeba przyznać, że król crowdfundingu z każdą aktualizacją nabiera rumieńców.

Alpha 3.0 dostarcza fanom kolejną porcję atrakcyjnej zawartości. Wśród nowości znajdziemy planety, pojazdy naziemne i latające, pancerze, elementy ekwipunku. Pojawia się też handlowy hub oraz namiastka typowej sieciowej rywalizacji (potyczki w przestrzeni kosmicznej, wyścigi).

Cloud Imperium usprawnia również eksplorację. Sumienne badanie terenu może zostać nagrodzone… skrzyneczką z dobrym lootem. Negatywne skojarzenia są tu całkowicie zbędne.

W ogólnym ujęciu Star Citizen prezentuje się naprawdę dobrze – czego należy zreszta oczekiwać, bo twórcy zebrali od fanów absurdalną wręcz kwotę. À propos atrakcyjnych widoków – przypomnijmy, że Roberts i jego ekipa znaleźli sie pod ostrzałem prawników Cryteku, który zarzuca twórcom bezprawne wykorzystanie silnika CryEngine 3, co skończy się najpewniej sądową batalią.

Czytaj dalej

12 odpowiedzi do “Star Citizen: Twórcy chwalą się „sklepikiem” i innymi nowościami z Alphy 3.0 [WIDEO]”

Rincevind 26 stycznia 2018 o 12:32

Chociaż chciałbym, aby ta gra była tak świetna jak ją zapowiadają i naprawdę chciałbym zagrać w coś co położy kres wszystkim innym spacesimom, bo żaden nie zdoła dorównać, to chciałbym też patrzeć jak cały projekt nagle runie i z popcornem w ręce obserwować gównoburzę, która opanowałaby internet.
F3iN 26 stycznia 2018 o 13:21

Runąć nie runie.. ale zastanawia mnie co wyjdzie w pełnej wersji najpierw. Czy ogromny Star Citizen ze swoim zespołem i sporymi funduszami którzy mają nie lada wyzwanie, by sprostać wszystkim oczekiwaniom, czy Yandare Simulator, w praktyce zwykła gra [tyle że brutalna], ale robione przez jednego typka, równie wolno 😛
DarkPresent 26 stycznia 2018 o 15:24

Trailer wygląda fajnie tylko ciekawe kiedy pokażą faktyczny gameplay, jakieś misje, strzelanie, handel itd. a nie tylko eksplorację pustego świata…
toyminator 26 stycznia 2018 o 15:45

Po Star Citizien nie oczekuję niczego, bo to będzie pusta nudna gra, z świetną grafiką, po Singlowym odłamie oczekuję czegoś fajnego. I mam nadzieję że jak obie te gry wyjdą, to na FHD i na pełnych detalach, pójdzie mi to w 30 FPS ;D
Krax 26 stycznia 2018 o 15:59

toyminator obie te gry nigdy nie wyjdą co najwyżej studio padnie i wydadzą co będą mieli… alpha 3.0? rly… w tworzeniu oprogramowania ważne jest żeby mieć cel… a ten projekt to ciasto…. zawsze będzie można coś jeszcze dodać i gra skończy jak project Copernicus
Zvierzu 26 stycznia 2018 o 16:04

Jeśli wreszcie wydadzą kampanię single i jej rozmach będzie porównywalny z Freespace 1, 2 i Blue Planet – wybaczę im wszystko, nawet te lata czekania 😉
specu13 26 stycznia 2018 o 18:11

Prędzej wyjdzie Limit Theory robiony przez jednego deva(teraz już w sumie 3 osoby), który przez 5 lat szukał odpowiedniej architektury dla silnika gry ;o
johan 26 stycznia 2018 o 18:32

Podobno premiera już w 2077 roku, tak samo jak inna głośna gra robiona przez CD Projekt Red 🙂
Krisstoof 26 stycznia 2018 o 23:19

Mam nadzieję, że będzie tak samo, a nawet bardziej rozbudowana od Black Desert. No i oczywiście, żeby fabuła też była dobra.
Kindziol 27 stycznia 2018 o 01:44

Pewnie zrobia serial na netflixie o produkcji tej gry, a gry sie nigdy nie doczekamy nawet jakby dać twórcom np. Dodadkowy miliard dollarów
LiOx 27 stycznia 2018 o 10:44

Mam nadzieje, że będzie jakiś pożadny tutorial z latania… Bo w otwartą alfę to w sumie biegałem tylko w multyi FPS bo latać się nie dało… Starowanie jakies takie z KOSMOSU… Ale ja kibicuję tej grze by naprawde wyszła i okazała się mega, zwłaszcza kampania single, bo kolejne MMO i uzeranie się z innymi graczami mnie nie interesuje.
McGrave 27 stycznia 2018 o 15:00

Moim zdaniem popełniają duży błąd sprzedając totalnie ekskluzywne rzeczy do gry. Nawalą masę czegoś, czego nikt w grze nie będzie używał poza paroma osobami, ale zawalać miejsce będzie to wszystkim. Do tego niech jeszcze daje to jakąś przewagę to mamy totalną gównoburzę. W Warframe wystarczyło że zrobili jednego frejma w ekskluzywnej wersji i nawet to ściągnęło toksyczną atmosferę na grę. Takie podejście to jedna z najgorszych rzeczy jaka może spotkać crowdfundową grę.