
Branża gier jest warta tyle, że ho ho!

Jak donoszą analitycy Digi-Capital, jej wartość wyniesie w 2018 roku między 165 mld a 170 mld dolarów, a w ciągu pięciu lat suma ta znacząco wzrośnie (do 230-235 mld). Słowem: gry wideo będą warte więcej, niż wynosi PKB w 150 krajach!
Jak pokazuje miły oku wykres, największa w tym zasługa tytułów mobilnych oraz onlajnowych gier pecetowych (które generują ogromne zyski przez mikropłatności oraz sprzedaż DLC), a także pecetowego sprzętu.
(Kliknij, aby powiększyć)
Z powyższej grafiki dowiadujemy się, że relatywnie niewiele (przez wzgląd na niewielką dziś bazę) wzrośnie VR i AR, a także sprzedaż tradycyjnych gier pecetowych i konsolowych. Niezbyt spektakularny wydaje się na wykresie wzrost przychodów z e-sportu. Przypomnijmy, że inna grupa badaczy dowodzi, iż już w 2017 osiągnął on wartość 1,5 mld dolarów… i że będzie rósł spektakularnie.
Swoją dominację na rynku mają umocnić USA, Chiny, Japonia i Korea Południowa, które będą w 2022 odpowiadać za 2/3 globalnych przychodów w naszym segmencie rynku. Jeśli trend się utrzyma, Azja powinna być wówczas „większa” niż Ameryka Północna i Europa Zachodnia razem wzięte.
Spójrzmy no zresztą na kolejny atrakcyjny wykres.
Po więcej Wielkich Liczb i śmiałych prognoz odsyłam pod ten adres.

Czytaj dalej
9 odpowiedzi do “Branża gier jest warta tyle, że ho ho!”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
A w 2022 będzie warta tyle, że ho, ho, ho! W dużej mierze dzięki mobilkom i DLC.
Trochę smutne że narzekamy na mikropłatności i dlc, a potem czytam takie newsy jak ten
Wiecie co jest śmieszne? Segment PC games hardware jest większy bądź równy wszystkim konsolowym kategoriom. A niby to na konsolach jest większa sprzedaż. Okłamywali nas tyle lat.
@Aargh A ja wciąż uważam, że to Iluminati nasz oszukujo 😉
Pompowanie bańki, która w końcu pęknie. Cały wzrost będzie zależeć wyłącznie od nowych rynków, a ciężko z tym będzie jeśli ich ekonomia nie będzie też rosnąć. Poza tym co z tego że tort będzie powoli rósł skoro konkurencja jest zawrotna. Obecnie nawet koncept „Battle Royale” jest rozrywany miedzy firmami.
@gimemoa Źle czytasz wykres – PC Games Hardware to sprzęt. Kategorie z grami masz odpowiednio trzy: PC Games Online, który dzięki mikropłatnościom i dlc jest największy, chyba nawet równy łącznej sprzedaży na konsolach; PC Games Digital Sales i Physical Sales, który łącznie jest taki jak zakup gier w wersjach cyfrowych na konsolach.
Co za dużo to niezdrowo.
@Driggooziz Kurczę, dzięki za spostrzeżenie, rzeczywiście porąbałem nazewnictwo. Nie powinno się pisać komentarzy usypiając XD
dalej chcecie żeby gry video nazywać sztuką ?