rek
rek

Far Cry 5: Coś o kooperacji, coś o rosomakach, coś o enpecach [WIDEO]

Far Cry 5: Coś o kooperacji, coś o rosomakach, coś o enpecach [WIDEO]
I coś o psie, który brzydził się religijnym ekstremizmem.  

O ile w poprzednich odsłonach każdorazowo obcowaliśmy z ok. dwudziestką ważnych postaci, tym razem wejdziemy w interakcje z 65 znaczącymi bohaterami. Każdy z mieszkańców Hope County ma się zajmować swoimi sprawami i mieć swoją opinię na temat wydarzeń w hrabstwie, niektórzy będą też wchodzić w interakcje (chociażby gdy zawezwiemy ich do pomocy przy realizacji zadań). W przeciwieństwie do „czwórki” kooperacja nie będzie dotyczyć jedynie wybranych scenariuszy, do kampanii innego gracza będziemy mogli wskoczyć w dowolnym momencie (równie szybko mogąc ją opuścić). Obok niedźwiedzi grizzly (wiedzieliście, że te występują w Montanie częściej niż w innych stanach USA? Jeśli nie, zapraszam do naszej zapowiedzi Far Cry’a 5 w aktualnym wydaniu CDA) krwi napsują nam indyki oraz rosomaki. Pies Boomer jest ekstra.

Te i inne wnioski można wyciągnąć z najnowszego materiału, jakim Ubisoft promuje piątą odsłoną swej drugiej (trzeciej?) najsłynniejszej piaskownicy.

Gra ukaże się na PC, PS4 i XBO już 27 marca

rek

8 odpowiedzi do “Far Cry 5: Coś o kooperacji, coś o rosomakach, coś o enpecach [WIDEO]”

  1. @lastmanstanding|Racja tryb fpp dodał by wiele do tyj gry, a przynajmniej dla mnie – tylko że to kupa roboty, animacje, całkowicie inny model strzelania i poruszania się, do tego praca kamery.|No i banda dzieciaków krzycząca że to podróbka GTA, skoro krzyczeli tak przy GH wildlands gdzie podobieństw brak!?! to tu fala nieuzasadnionego hejtu wylała by się jescze bardziej.

  2. No, dobrze, że to w końcu zmienili. Strasznie wkurzył mnie fakt, że w 4. nie można było przechodzić misji fabularnych w kooperacji. Specjalnie kupiłem FarCrya sobie i bratu, żeby razem pograć, a się okazało, że razem to możemy jedynie posterunki zdobywać. Co nie zmienia faktu, że zdobywanie posterunków w kooperacji było bardzo przyjemne.

  3. Żeby choć trochę różnił się od Far Cry 3. Piszę od tego bo 2 ostatnie to tylko zmiana scenerii a wciąż to samo. FC4 dało się ograć powiedzmy na spokojnie ale Primal to już wymęczona rozgrywka byle skończyć.

  4. Far Cry skończył się na jedynce. Ostatnio czytałem czemu tak się stało – okazało się, że fani są sp&@&ni i oczekiwali kolejnego CoDa i chcieli żeby wywalić najfajniejszy element gry, czyli mutantów i zrobić z tego kolejnego generic FPSa. A twórcy niestety posłuchali..

  5. @deanambrose Dla mnie właśnie najlepszym ruchem było pozbycie się tych co najwyżej rzygogennych mutantów, fabuły i otoczki rodem z najgorszych filmów z Tele5.

  6. Oho, następny..

  7. @deanambrose oho następny cringeboy

  8. Mutanty w jedynce były świetne, dodawały fantastycznego klimatu… Lepiej przez 20 misji ciągle strzelać do tych samych nudnych najemników?

Dodaj komentarz