Gra o Dywizjonie 303 zabiega o wsparcie na Kickstarterze [WIDEO]

Wśród celów dodatkowych zbiórki na 303 Squadron: Battle of Britain znalazły się wersje konsolowe.

Polskie studio Atomic Jelly wystartowało na Kickstarterze ze zbiórką na grę opowiadającą o losach jednego z najsłynniejszych pododdziałów w historii rodzimego lotnictwa. 303 Squadron: Battle of Britain ma zachować balans pomiędzy realizmem a dynamiką oraz zaoferować bogatą fabułę opartą na prawdziwych wydarzeniach. Dodatkowo będzie można zwiedzić w pełni odwzorowaną, interaktywną bazę RAF-u w Northolt, a także pogrzebać przy ustawieniach samolotów.

Twórcy potrzebują minimum 12 000 dolarów kanadyjskich, a w chwili, gdy to piszę, zgromadzili nieco ponad 1100. Mają jednak rozległe plany na to, co zrobić z większą ilością gotówki. Pośród celów dodatkowych znalazły się między innym różne wersje językowe, misje poboczne, wsparcie VR-u, a przede wszystkim edycje na XBO i PS4. Te ostatnie wymagają zgromadzenia odpowiednio 175 i 220 tys. dolarów kanadyjskich. Zainteresowanych wsparciem projektu odsyłam TUTAJ, resztę zachęcam do obejrzenia okolicznościowego zwiastuna.

Czytaj dalej

22 odpowiedzi do “Gra o Dywizjonie 303 zabiega o wsparcie na Kickstarterze [WIDEO]”

newsbot 9 stycznia 2018 o 20:10

Pośród celów dodatkowych znalazły się wersje konsolowe.
V1nci 9 stycznia 2018 o 20:43

Super pomysł
silvver 9 stycznia 2018 o 20:50

Kickstartery, a np. a o takim Project Wingman to nic CDA nie napisało :<
Kalystos 9 stycznia 2018 o 21:29

No to powodzenia. Z takim budżetem to się nie może udać.
M1SZ3L 9 stycznia 2018 o 22:52

Wiekszosć budżetu pewnie już mają, inaczej nie prosili by o tak mało
dragonlord90 10 stycznia 2018 o 02:48

Chyba ktoś z rodziny tam pracuje bo nie wiem skąd indziej by się wziął ten news. Studio maleńkie, budżet nieznany (mało wołają). Dorobek kiepski (jedna gra i to słaba), zwiastun tragiczny, gameplayu ani widu ani słychu, dokładnych informacji o grze brak. Tylko „dawajcie dolany bo robio gre o Polakach”. Kojarzy mi się ta małpa z memu o typowym polaku. Sorry, ale ja za kolejne g**no pokroju Enemy Fronta podziękuje. Już chyba wole żeby było o Polsce cicho niż mieć taką reprezentacje.
paveup 10 stycznia 2018 o 08:17

świetnie, mam nadzieje że wyjdzie z tego coś fajnego
fanboyfpsow 10 stycznia 2018 o 09:21

@dragonlord90 niestety ale masz rację. Puki co na razie nic konkretnego nie wiadomo jak będzie wiadomo coś więcej to może się dołożę ale coś czuję że wyjdzie coś pokroju Enemy front albo gorsze.
Galant 10 stycznia 2018 o 09:46

Piloci na tym zwiastunie strzelają tak celnie jak szturmowcy..
Condie 10 stycznia 2018 o 10:50

Z takim podejściem to prawie na pewno nie ma co liczyć na coś dobrego jak nie chcemy wspierać rodzimych produkcji lepiej oczywiście wyrzucić hajs np. na Star Citizen gdzie obiecują nam gruszki na wierzbie pokazują świetne animacje itp itd. a i tak nie wiadomo czy gra wyjdzie. A gdybyśmy wspierali nasz rynek to zwiększamy szanse na jakość naszych produkcji, a zamiast tego je tylko krytykujemy i nie dajemy im szansy na pokazanie się w świecie 🙂
Dakar 10 stycznia 2018 o 10:59

Popieram to i wysyłam kasę
Diabolos 10 stycznia 2018 o 11:17

Na razie nie wiadomo co z tego wyjdzie ale oczywiście w komentarzach wyrok już zapadł. Jak na ironię „małpa z mema o typowym polaku” przydałaby się w awatarze niektórym komentującym …za typowe narzekanie i plucie na wszystko…|Reprezentanci Polski się odezwali…
Arthas1225 10 stycznia 2018 o 14:11

mam nadzieje że będzie multi
fanboyfpsow 10 stycznia 2018 o 17:15

@condie Cd projekt Red a Tehland?
dxh11 10 stycznia 2018 o 17:45

Wygląda jak kupa, ale 3mam kciuki 🙂
silvver 10 stycznia 2018 o 18:45

@dxh11 oceniasz wygląd gry po kinowym trailerze? 😀
Lord Winter 10 stycznia 2018 o 23:08

Ludzie wy tak naprawdę czy po prostu trollujecie? Powodów, czemu zbierają w dolarach kanadyjskich może być wiele – najprostsze to takie, że aby uniknąć przewalutowań zbierają w walucie, w której np muszą opłacić silnik, lub jakąkolwiek potrzebną licencje. To że studio jest małe, dorobek ma znikomy, nie znaczy że nie ma potencjału albo że ich pomysł na grę jest zły. Potrzebują wsparcia by rozwinąć skrzydła, by mieć hajs na narzędzia i czas potrzebny na to by przekuć pomysł w coś sensownego.
Lord Winter 10 stycznia 2018 o 23:12

Mało wołają – bo są małym studiem dev. Bo może jako małe studio mają propozycję na licencje, narzędzia (czy co tam potrzebują) za wielokrotnie mniejszą kwotę, niż woła się od pełnowymiarowego studia. A może potrzebują wsparcia w taki konkretny sposób, bo to jest warunek wydawcy: udowodnijcie nam że pomysł „załapie” – a najlepiej to sprawdzić jaki będzie oddźwięk na kikstarterze, a jak uzbieracie kwotę X to my wyłożymy resztę… Myślenie nie boli – nie ma co od razu ich skreślać bo mało wołają…
Condie 11 stycznia 2018 o 07:36

@fanboyfpsow czyli jak techland jest gorszy od cd project red to znaczy że mam go już nie wspierać? Każda z rodzimych firm ma szansę zaistnieć tylko potrzebują naszego wsparcia i projektu z potencjałem, a ja właśnie tej grze widzę potencjał może nie graficzny ale fabularny to napewno.
silvver 11 stycznia 2018 o 16:41

@Condie kiedyś firmy nie potrzebowały wsparcia finansowego fanów i jakoś gry też wydawano.|Popatrz np na taki Sekai Project, robią kickstarter na każdą swoją nową pozycję 😀
Condie 12 stycznia 2018 o 11:04

@silvver Kiedyś też nie było DLC i Loot Boxów, a teraz są :P(prawo rynku ) wiadomo większe firmy bardzo rzadko zbierają kasę na kickstarterze bo świetnie sobie radzą bez tego, ale te mniejsze już nie są w stanie osiągnąć pożądanego wyniku bez wsparcia, a ja myślę, że warto inwestować w nasze niż cudze no i nie przekreślajmy od razu na starcie produkcji bo jest robiona przez Polaków 🙂
mef666 12 stycznia 2018 o 18:31

@Condie, Biznes to biznes a wspierać to można przez Wośp. Jak ktoś ma dobry pomysł i sam nie może go ufundować to prezentuje na rynku i szuka co najwyżej inwestorów. Dobre bo Polskie, skąd w ogóle w młodych głowach tego typu myślenie to ja nie rozumiem.