Far Cry 3: Classic Edition zadebiutuje w maju, ale tak właściwie, to w czerwcu
Od jakiegoś czasu wiadomo, że poza egzotycznymi DLC (które poślą nas na front wojny w Wietnamie, pozwolą zmierzyć się z zombie i uskutecznić wyprawę na Marsa) posiadacze konsolowego season passa do Far Cry’a 5 mogą liczyć na remastera trzeciej odsłony cyklu. Dowiedzieliśmy się właśnie, że Classic Edition, uzupełnione o dodatki, lecz wykastrowane z multiplayera, trafi do nich już 29 maja. Miesiąc później, 26 czerwca, nowa-stara gra pojawi się w regularnej sprzedaży. Tyle że w nieznanej jeszcze cenie.
Oryginał debiutował w zamierzchłym 2012 roku, zbierając komplet wysokich ocen (średnia edycji pecetowej – 88%, PS3 – 90%, X360 – 91%). Opracowana na jego poczet technologia została później wykorzystana w Blood Dragonie, „czwórce”, Primalu i święcącej triumfy na Steamie części piątej. Pierwszy zwiastun ponownego wydania możecie ujrzeć pod tym adresem.
Czytaj dalej
![Star Wars: Battlefront – DICE nie stworzy kolejnej części [PLOTKA]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/db788177-1af8-4d7b-96e2-244cdc985520.jpeg)
![Humankind: Do sieci trafiło demo udanej strategii [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/88fb7224-136d-4397-9f70-2e230ef4a066.jpeg)
10 odpowiedzi do “Far Cry 3: Classic Edition zadebiutuje w maju, ale tak właściwie, to w czerwcu”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
W pierwszym linku (w sumie też i trzecim) brakuje dwukropka po https
Serio????? FC3 nie potrzebuje remasteru, nadal wyglada świetnie i jest to najlepsza część serii moim zdaniem. Gdyby nie głupie potwory w jedynce to ona byłaby na 1 miejscu, ale wątek potworów totalnie wybił mnie z klimatu. PS. FC4 i 5 to jak DLC do 3…
@konio52, na PC nie potrzebuje, ale to jest remaster pod PS4 i Xbox’a gdzie pierwotnie tekstury były dużo gorsze bo gra wyszła na wcześniejszą generacje konsol. Więc w tym przypadku remaster ma jak najbardziej sens.
@konio52|Jeśli 4 i 5 Far Cry to DLC 3, to jak określić kolejne części FIFA czy Forza Motorsport? Cały czas wyścigi.|Far Cry posiada pewne elementy, którymi się charakteryzuje i tylko lekko zmienia formułę. Far Cry 5 ma akurat dość sporo zawartości.
@Scorpix, wiedziałem że odpowiesz na mój komentarz 😀 powiedz mi co jest tą nowa zawartością w FC5?? wędkarstwo?? czy brak wież to tak wielka nowość? oglądałem kilka recenzji ( gamezilla, tvgryonline) i wszędzie też trąbią o słabym SI, co jest dodatkową bolączką tej serii. Far Cry 4 wygląda jak fanowska modyfikacja do 3, bo mapę może zrobić każdy 🙂 innych zmian w grze nie zauważyłem.
@konio52|Miło, że udało mi się Cię nie rozczarować. Zawsze jakieś osiągnięcie. Co do zawartości, to likwidacja wieżyczek bardzo grze pomogła. Oprócz wspomnianego wędkarstwa, są inne aktywności poboczne jak polowanie czy misje pojedyńcze, z których część jest całkiem ciekawa. Rozwój postaci jest naturalny, a system zdobywania broni bardzo dobry. No i oczywiście jest jeszcze co-op, w którym można ukończyć całą grę. Możesz też kupić szpadel i rzucać nim jak oszczepem we wrogów. Słaba Ai to znak rozpoznawczy.
@Scorpix, nasz drogi forumowy obrońco Ubisoftu 😀 Polowanie i misje poboczne były już w 3, bodajże do Primala nawet nie zmienili animacji skórowania zwierząt?? co-op też był, co prawda było w nim kilka misji a nie całą grę, ale był.
@konio52|Nie tyle bronię Ubi co staram się być bezstronniczy, a nie wrzeszczeć Uplay no buy. W zeszłym roku zaliczyli poważne wtopy jak zawalony For Honor, ale od czasu E3 doszło do poprawy.|Ta seria podlega pewnej powolnej ewolucji, a nie drobnej rewolucji jak AC:O. Sam potwierdziłeś, że co-op ulepszyli :)|Jak kupuję grę, to nastawiam się odpowiednio i nie oczekuję cudów na kiju. Monster Huntera mie kupiłem dla ambitnej fabuły, lecz by polować na potwory ze znajomym.
Tak apropo serii Far Cry i jej wydawania:|„Mówiłem ci już, na czym polega szaleństwo? Szaleństwo to ciągłe, pieprzone, robienie tego samego w nadziei, że coś się zmieni. To wariactwo. Ale gdy usłyszałem to po raz pierwszy, pomyślałem „Jaja se robisz” i bum! Strzeliłem mu w łeb. Ok, ale wiesz co? Miał rację. Szybko zacząłem dostrzegać to wszędzie. Wszędzie wokół pieprzone czubki robią ciągle dokładnie to samo, w kółko i na okrągło. Myślą sobie „Tym razem będzie inaczej. Nie, nie. Błagam! Teraz będzie inaczej
(Doklejam, bo mi się nie zmieściło)|. nie, nie. błagam! teraz będzie inaczej”. wybacz. nie podoba mi się… jak na mnie patrzysz! masz problem z głową? myślisz, że wciskam ci kit? kłamię? pieprz się! tak, pieprz się! w porządku, stary. będę spokojny, hermano. spokojny. chodzi o to… dobra. chodzi o to, że już raz cię zabiłem. a nie jestem rąbnięty. jest dobrze. było, minęło.mówiłem ci już, na czym polega szaleństwo?”