
Star Wars Jedi: Upadły zakon trafi podobno w tym tygodniu na PS5

Przygody Cala Kestisa spotkały się z naprawdę gorącym przyjęciem fanów Gwiezdnych Wojen, ostatecznie zaskakując również odrobinę samo Electronic Arts. Upadły zakon zaliczył w końcu drugi najlepszy debiut w USA w historii gier z uniwersum i łącznie sprzedał się w pierwszych tygodniach w liczbie przekraczającej 8 milionów kopii.
Pojawienie się tytułu na nowej generacji wydawało się więc jedynie kwestią czasu, ale ani Respawn, ani EA żadnej konkretnej daty nie wymieniały (4 maja wspomniano jedynie o „lecie”). Jak donosi The Gamer, obie firmy mogą nas jednak już za chwilę miło zaskoczyć. Według źródeł portalu brytyjskie sklepy otrzymały dziś fizyczne kopie Star Wars Jedi: Upadły zakon w wersji na PS5 z informacją, że jej oficjalna zapowiedź i premiera będą miały miejsce w piątek 11 czerwca.
Posiadacze edycji na PlayStation 4 zaktualizują grę bez dodatkowych opłat.

Czytaj dalej
4 odpowiedzi do “Star Wars Jedi: Upadły zakon trafi podobno w tym tygodniu na PS5”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
W sam raz na miły początek weekendu.
Z braku innych tytułów może w końcu platynę wbije. Jeśli loadingi będą błyskawiczne to komfort się poprawi bardzo.
@gamingman21|To już lepiej daj szansę temu remake’owi Demon’s Soulsów, bo naprawdę jest tego wart, nawet, jeśli przeszedłeś oryginał na PS3. Upadły Zakon nie jest zły (poza Bogano, „planetą” stworzoną przez stażystę w czasie przerwy śniadaniowej), w drugiej połowie nawet nabiera kolorów, ale te „soulsowe” elementy są tam tak bardzo niepotrzebne jak to tylko możliwe i psują już i tak średnio porywającą rozgrywkę.
shaddon, ja przez lato będę miał w co grać, wersje z ps5 metro exodus też przejdę jeszcze raz. coś tam jeszcze też upgrejda dostaje do ps5. na razie na spokojnie, gram sobie w multiplayery z kolegami. wyjdzie coś poważnego to się kupi w pełnej cenie. na soulsy poczekam aż potanieja trochę jeszcze, to samo z moralesem. far gry 5 tak jak narzekam na ubi, to są całkiem wciągające gry. do ciekawych tytułów wracam i po kilkanaście razy. nie prę do przodu z każda większą premiera jak reszta grających.