rek
rek
25.05.2021
11 Komentarze

Final Fantasy: Nad nową odsłoną podobno pracuje Team Ninja, gra będzie kuzynem Nioh

Final Fantasy: Nad nową odsłoną podobno pracuje Team Ninja, gra będzie kuzynem Nioh
Tytuł ma być exclusive'em PS5, choć w przyszłości trafi też na pecety.

Od 1987 Final Fantasy pozostaje jedną z najważniejszych marek Square Enix – a przy tym z biznesowego punktu jedną z najgenialniejszych w całej branży. W końcu poszczególne odsłony nie mają między sobą żadnych powiązań (rzecz jasna oprócz różnych minicyklów jak np. X i X-2) i zabierają nas za każdym razem do innego świata, jedynym punktem stycznym są zaś kosmetyczne drobnostki. Magia serii pozostaje jednak niezmienna.

W tym momencie fani czekają na drugą część remake’u Final Fantasy oraz zapowiedzianą we wrześniu „szesnastkę”, ale wygląda na to, że wydawca ma w zanadrzu jeszcze więcej atrakcji. Jak donosi Imran Khan z Fanbyte, jego źródła potwierdziły krążące w ostatnim tygodniu plotki – Square Enix pracuje nad jeszcze jedną grą z cyklu.

Zajmuje się nią Team Ninja, autorzy Nioh, Ninja Gaiden czy Dead or Alive. Najważniejszą produkcją studia w tym kontekście jest jednak Dissidia Final Fantasy NT, zręcznościowo-bijatykowy spin-off serii, w którym walczą ze sobą trzyosobowe drużyny bohaterów pochodzących z różnych Finali.

Według źródeł Fanbyte gra nazywa się Final Fantasy Origin i przez jakiś czas będzie exclusive’em PlayStation 5. W późniejszym czasie trafi także na pecety. Zapowiedź usłyszymy podczas E3, a latem udostępnione zostanie podobno demo produkcji (ochrzczone Stranger in Paradise).

Samo Origin ma być gatunkowym krewniakiem Nioha, choć o wiele przyjaźniejszym osobom nieradzącym sobie z np. Soulsami. Plotki sugerują zaś, że fabuła zabierze nas do świata znanego z pierwszego Final Fantasy. Według źródeł w Team Ninja nad projektem pracują przede wszystkim osoby odpowiedzialne za wspomniane Dissidia Final Fantasy, ale do zespołu stale dołączają developery z całego studia – w tym właśnie twórcy serii Nioh.

Ogłoszeń w sprawie Final Fantasy Origin powinniśmy spodziewać się już w czerwcu podczas targów E3.

rek

11 odpowiedzi do “Final Fantasy: Nad nową odsłoną podobno pracuje Team Ninja, gra będzie kuzynem Nioh”

  1. Podobno będzie exclusive’em PS5, choć w przyszłości trafi też na pecety.

  2. Brzmi fajnie, choć dość nieprawdopodobnie. Ciekawe jak zaadaptują system walki z Nioha do drużynowego FF. No chyba, że porzucą drużynowość na rzecz samotnego bohatera. Oczywiście, to że pracują nad tym ludzie odpowiedzialni za Nioha nie musi wcale oznaczać, że ich FF ma być w jakimkolwiek stopniu podobny do Nioha. Z drugiej jednak strony, brać ludzi którzy na czymś znają się bardzo dobrze i kazać im robić coś, w czym nie mają wielkiego doświadczenia, nie brzmi jak rozsądny ruch.

  3. Ta branża już takie rzeczy widziała, więc nie byłoby to żadne w sumie zaskoczenie.

  4. @Xellar|Square z rozsądnych ruchów nie słynie, więc szczególnie zaskoczony bym nie był. Pamiętam plakat „Final Fantasy XXVII” z Deus Exa – przy tempie narzuconym przez Square za kilkanaście lat może okazać się proroczy, choć za ilością rzadko idzie jakość, niestety.

  5. Bosz… Shaddon, podaj te części złej jakości…

  6. Może w końcu walka w finalach będzie ciekawa i dająca fraide. Tak to tylko wygląda efektywnie. Zresztą w nier automacie było to samo. A wszystko przez to że można mieć 99 potionów leczących albo ładujących manę i się leczyć czarami. Przez to cały FF XV był łatwy w końcu było się nieśmiertelnym. Jedyną trudnością było spotkanie wysoko lvlowego stworka który miał tone hp i biło się go kilkanaście minut. Oby w kolejnym finalu zrobili to lepiej.

  7. CzlowiekKukurydza 25 maja 2021 o 15:53

    @nietrol XIII – 2, XIII – 3, dla wielu XIII, jeśli nie lubisz infantylnych klimatów to spokojnie X – 2.|@Xellar To spin off, więc system walki może być jak w slasherze. Dirge of Ceberus było trzecioosobowym shooterem.|@Gumiaczek Ale taka natura jRPG jest naprawdę mało gier z tego gatunku gdzie masz 'zwykły’ system walki. Co do dużej ilości hp i klepania bez końca to jak wyżej. Taka natura gatunku, zresztą jest wiele gier 'około RPGowych’ gdzie jakiś mega fagas ma 40x więcej zdrowia niż Godzilla.

  8. @nietrol|Pisałem to raczej w kontekście ewentualnych kolejnych części, ale jeśli już pytasz, to za generalnie złą grę uważam FFXV. Nie mnie oceniać, czy to dobry „fajnal”, czy nie, ale jako gra, wyłączając oprawę, nie podobał mi się wcale – i to nie tylko przez wzgląd na niedopowiedzenia, które wyjaśnić miały anulowane DLC.

  9. @Shaddon|Kompletnie się zgadzam. O FFXV można wiele mówić ale to mechanika walki jest największa porażka tej gry (w mojej opinii oczywiście). Za bardzo położono nacisk na walke w czasie rzeczywistym która jest strasznie powtarzalna i prymitywna (za wiele nie można zrobić i po np 5h zauważa się ze robi się ciągle to samo) a straciło się jakakolwiek głębię turowej rozgrywki. Kiedy za badzo stawia sie na akcje to wtedy gra musi wykazać czymś co odciągnie graczy od innych lepszych gier akcji np Bayonetta, DMC

  10. Lubie Nioha i FF ale to raczej nie wyjdzie ;/ Ten nowy FF straci „urok Final Fantasy” a jak go zrobia jako souls like albo cos podobnego to fani raczej ich za wiadomo co pod sufitem powiesza i beda biczowac

  11. Oldgamer123 26 maja 2021 o 09:06

    Gumiaczek -Może w końcu walka w finalach będzie ciekawa i dająca fraide ,walka była od zawsze fajna gdy była turowa bo trzeba było używać mózgu a nie klepać jak upośledzony umysłowo koczkodan wszystkiego na padzie co się da dla ameb umysłowych dzisiejszych czasów gdzie wszystko musi być podane na tacy.

Dodaj komentarz