rek
rek

Biomutant: Ambitny projekt nie dorósł do oczekiwań [RECENZJE]

Biomutant: Ambitny projekt nie dorósł do oczekiwań [RECENZJE]
Wiele osób będzie na pewno zawiedzionych.

Experiment 101 długo kazało nam czekać na swoją debiutancką produkcję*, ale trudno się dziwić – właściwy zespół zajmujący się grą tworzyło jedynie kilkanaście osób (choć pomagało im drugie tyle z innych biur). Biomutant miał być przy tym szalenie ambitnym projektem, oferującym – przynajmniej w deklaracjach – doznania à la tytuły AAA. Czy udało się to osiągnąć?

Ekhem, zdaniem ogółu krytyków – nie. W recenzjach dominuje kolor żółty: wersja pecetowa ma średnią 68/100 (44 oceny), z PlayStation 4 – 62/100 (35 ocen), a z Xboksa One 68/100 (27 ocen). Co tu nie mówić – zdecydowanie poniżej oczekiwań. Acz nie da się nie zauważyć, że rozrzut not jest dość spory (poniżej wybrane przykłady):

  • Game Revolution – 9,5/10
  • GAMINGbible – 9/10
  • We Got This Covered – 4,5/5
  • GameSpew – 8/10
  • Jeuxvideo.com – 15/20
  • Wccftech – 7/10
  • Game Informer – 6,5/10
  • IGN – 6/10
  • PC Gamer – 60/100
  • Comicbook.com – 3/5
  • GamesRadar+ – 3/5
  • Game Rant – 5/10
  • PCGamesN – 5/10
  • Slant Magazine – 2,5/5
  • Push Square – 4/10
  • EGM – 2/5
  • VGC – 2/5
  • A oto i garść wybranych opinii.

    GAMINGbible (9/10) jest aż zbyt entuzjastyczne:

    Biomutant to świetna nastawiona na akcję gra RPG z otwartym światem. Możecie walczyć, ile dusza zapragnie, wędrować przez wspaniałe i posępne krainy czy cieszyć się historią, która zabierze was w najdalsze zakątki wspaniałej mapy. Nie zawsze jest przyjemny dla oka, ale spójrzcie trochę głębiej, a zobaczycie, że jest przepełniony pięknem.

    Francuzi z Jeuxvideo.com (15/20) dostrzegają błędy gry, ale nie przysłaniają im one całości:

    Biomutant jest tym, czego się po nim spodziewaliśmy, niczym więcej, niczym mniej: wielkodusznym projektem, przesiąkniętym dobrymi intencjami, który poprzez swoją nietypową wizję erpega akcji tchnie powiew świeżości w gatunek. Tytuł Experiment 101 to oda do eksploracji pełnego kolorów uniwersum post-apo, karmicznego przeznaczenia, personalizacji awatarów i sztuk walki. Trudno było – trzeba przyznać – skonkretyzować te różne aspekty i połączyć je w jedną całość. Faktem jest, że to doświadczenie – jak żadne inne – zmienia się, zaskakuje i rzuca się do tego stopnia, że staje się niezapomniane. [By się dobrze bawić], należy jednak zignorować warstwę techniczną, wyraźnie opóźnioną względem reszty, i czasami zbytnią ingerencję twórców w nasze postępy.

    IGN (6/10) widzi zmarnowany potencjał:

    Dzięki doskonałemu projektowi wrogich stworzeń, bogatemu i zróżnicowanemu światowi oraz całym górom wyborów, jeśli chodzi o walkę i dostosowywanie rozgrywki do własnych preferencji, Biomutant ma wiele elementów składowych erpega akcji z najwyższej półki. Tak naprawdę brakuje tylko kilku, ale są one duże: jego szablonowe podejście do celów i łamigłówek sprawia, że wydaje się znajdować dwie lub więcej generacji względem reszty gatunku, a to sprawia, że zadania „zbierze wszystkie” wydają się powtarzalne już bardzo wcześnie.

    VGC (2/5) twierdzi, że jest tu wszystko, czego do szczęścia potrzeba, jednak nic tego szczęścia nie daje:

    Lista elementów Biomutanta wydaje się zawierać wszystko, czego potrzebuje udany erpeg akcji z otwartym światem. Ale podróżujcie do woli przez miasta, pola i bunkry, a i tak nie znajdziecie żadnej intrygi podczas tej eksploracji lub wagi w zawiązywanych relacjach. Tytuł nie jest nawet godnym wyzwaniem bojowym, aby utrzymać to wszystko razem. Przy tak wielu niedopracowanych pomysłach marnuje się otoczenie, które miało znacznie większy potencjał.

    Podobnie uważa EGM (2/5):

    Biomutant stara się być zbyt wieloma rzeczami naraz. Można się dobrze bawić, gdy łączy się nadprzyrodzone zdolności i domowej roboty broń, aby pokonać grupę złych gości jako włochaty mały postapokaliptyczny ronin. Ale jego mechanika RPG jest tak niezgrabna i nierówna, a różne wątki fabularne tak niedopracowane, że w końcu poczujesz, iż nic, co robisz, nie ma tak naprawdę znaczenia. Jeśli chcesz po prostu przemierzać kolejny otwarty świat i pobić czarne charatkery, Biomutant zajmie cię na kilka godzin. Po prostu bądź gotowy na mnóstwo zaskakujących i wątpliwej jakości wyborów projektowych.

    Biomutant premierę ma dziś – gra trafiła na pecety (Steam, GOG, EGS – na nich dopiero za kilka godzin), PS4 i Xboksa One.

    *Debiutancką dla studia, bo sami developerzy są weteranami z Avalanche Studios.

    rek

    31 odpowiedzi do “Biomutant: Ambitny projekt nie dorósł do oczekiwań [RECENZJE]”

    1. Pewnie w fabule nie pojawiły się progresowe elementy, dlatego ocena od razu w dół 🙂

    2. hadrian1999 25 maja 2021 o 09:09

      Dlaczego się tak pastwią to gra 2 aa kiedyś taka ocena oznaczała dobrą grę czy już nie ma miejsca na takie tytuły tylko na śmietnik historii A Ty z dołu możesz mieć rację najpierw samemu trzeba zagrać

    3. hadrian1999 25 maja 2021 o 09:10

      Dlaczego się tak pastwią ta gra to 2aaa kiedyś było miejsce na takie gry|A Ty z dołu możesz mieć rację

    4. @taz159357 – yup, tym bardziej chce sam sprawdzic. od dawna intryguje mnie ten tytul

    5. fajna gierka 🙂

    6. Elex tez zostało oceniony na „żólto” a ja przy tej gierce bawiłem sie lepiej niż przy niektórych grach z 90+ na metacriticu. Te recenzje mozna sobie o kant d*py rozbić. Trzeba samemu sprawdzić

    7. @Cartee Też nie zgadzam się z opiniami o Elexie. Czytałem jaki to system walki wręcz jest zły, a wystarczy w dobrym momencie uniki robić. Jaki to świat bylejaki, a jest bardzo fajny, szczególnie z tą zagadka o Caalanie w tle. Jak to gra za trudna, a tak naprawdę jest to rasowy RPG, gdzie na początku gry byle „ścierwojad” jest dużym wyzwaniem, a pod koniec gry oneshootujesz je bez żadnych problemów. I przy okazji świetny pomysł z jet packiem, nie wkurzasz się już ze z krawędzi zleciałeś jak np w W3. Gra 8/10

    8. Zawsze należy samemu sprawdzać. Może czasem od razu można poznać, że gra jest zła, ale każdy z nas ma swój gust. To co dla kogoś jest wadą, dla nas może być zaletą, albo po prostu nie przeszkadzać.

    9. Recenzja Arhona mnie przekonała, gameplay z opisu też ciekawy się wydaje, ale dla mnie często te niżej oceniane gry są lepsze od takich AC które recenzje mają bardzo dobre.

    10. Wait, Biomutant to zły RPG?|BIORĘ W CIEMNO!

    11. GrzegorzFloryda 25 maja 2021 o 10:39

      Po ocenach widać że mocniejsze oceny dawały jakieś noname’y i randomy, a 6/10 raczej znani i szanowani recenzenci. Nawet nie wiedzialem ze taka gra powstaje, a uznaje sie za dosc sporego fana RPG’ów xD

    12. Mamy tu do czynienia z ciekawym przypadkiem, bo oto pojawia się gra zbierająca niskie (jak na dzisiejsze standardy to nawet bardzo niskie) oceny, a społeczność zamiast ją dobić, jak to ma w zwyczaju, rzuca się w obronie. Miła odmiana, nie powiem. Sam kupiłem Biomutanta i tak się teraz zastanawiam, czy odpakowywać, czy zwrócić? Zobaczymy.|@taz159357|Mnie Elex zmęczył niemiłosiernie i nie jestem w stanie powiedzieć o nim choćby jednego ciepłego słowa. Biomutant na paździerz nie wygląda, ale…

    13. Wczoraj obejrzałem recenzje arhn.eu i NR Geeka, obydwaj chwalą produkcję, jeden grał na PC, drugi na Xbox Series X. Przyznają jednak, że autorzy za dużo wrzucili tutaj pewnych pomysłów, jednak chwalą pewne pomysły. Wg archona tytuł spodoba się fanom Giants Obywatel Kabuto i Sacrifice, NR Geek cenił sobie, że można zabawiać się grą różnymi typu postaciami, mięsniak, mózgowiec, ktoś zręczny i wszystko ma odzwierciedlenie w wyglądzie postaci. Obaj też chwalili polskiego lektora, odwalił kawał dobrej roboty.

    14. @goliat|Tego lektora to albo się kocha, albo nienawidzi, mnie natomiast przywodzi na myśl Stalkera i znakomitego Mirosława Uttę. IMO jeden z największych argumentów za sięgnięciem po Biomutanta.

    15. Biomutant jak tylko zobaczyłem przedpremierowy gampelay od razu był w moim zainteresowaniu. Teraz po recenzjach tak naprawdę to nie wiem co mam sadzić o tej grze. Tak rozjechanych po skali ocen nie widziałem naprawdę dawno. Są tacy którzy uważają grę za totalne g* a są tacy dla których to złoto. Ja sam się mieszam teraz „co mam zrobić”. Elementów faktycznie nawalili bardzo dużo ale sporo wydaje się być naprawdę ciekawie zrobiona choć „na pół gwizdka”. Świat interesujący no i to RPG które uwielbiam.

    16. O tym, że to będzie średnia gra, było wiadomo po tych gameplayach z 2019, projekt ambitny ale devom brakowało skila/doświadczenia i beta testów, bo wielu narzeka na masę bugów. A nikt nie rzuca się gry dobijać, bo i też nie było ku temu powodów: nie była lansowana jako bóg wie co, była robiona przez prawie 4 lata, bez większego rozgłosu i okazała się być tym, czym ludzie słusznie przewidywali lata temu. Machnąć ręką i iść dalej. Bardzo usilnie starasz się demonizować ludzi Shaddon, ignorując co stoi za….

    17. .. skrajnych reakcji na gry że strony społeczności, co tylko pokazuje twoją ignorancję i chęć zakołysania łajbą. Widziałem twoje wcześniejsze posty, jak to ty zawsze samemu rzeczy sprawdzasz i że na pewno zagrasz, bo to będzie dobra gra. No? Gdzie ten twój animusz? Nagle ci szkoda pieniążków na średniej jakości tytuły? A taki byłeś butny, jak mówiłeś, jak ci nie szkoda kasy na Cyberpunk-a, pomimo jego wad i bugów. No to co się zastanawiasz? Odpakuj, zagraj i się przekonaj.

    18. @Shaddon Ja tam oczekuję Devil May Cry w otwartym świecie, a tego nikt nie przytoczył, że spieprzyli.|Jeśli tylko gra nie będzie tak mocno wciskać te, źle zrobione (jak mówią) RPG do gardła, tak jak Amalur robi, to mogę mieć z tego niezłe zastępstwo dla Dragon’s Dogma.

    19. SomekindofDevil 25 maja 2021 o 13:21

      @zadymek SkillUp i Lamon Gamon mówią, że z Devil May Cry jedyne co ta gra ma wspólnego to, że reżyser o niej wspomniał w filmiku w zeszłym tygodniu, a system walki jest nużący jak za czasów platformówek z PS2.

    20. @SomekindofDevil|Tyle, że SkillUp wręcz kocha przesadzać w dowolną ze stron, bo kontrowersyjne recenzje są tym, na czym wypłynął i co przynosi mu pieniądze. Zresztą, on powie, że system walki jest do niczego, a ktoś inny, że jest super. Komu wierzyć, skoro to wszystko jest wypadkową subiektywnych wrażeń? Sam mogę powiedzieć tylko tyle, że na nagraniach ten aspekt wygląda fantastycznie – ale czy ma odpowiedni feeling nie dowiem się, póki sam nie złapię za kontroler.

    21. SomekindofDevil 25 maja 2021 o 13:58

      Czy ja wiem. Nie widziałem ani jednej „kontrowersyjnej” jego recenzji, fakt, że ma inne zdanie niż większość w jakimś temacie to nie to samo. Zauważenie podobieństwa czegoś do czegoś też nie jest subiektywną opinią tylko stwierdzeniem faktu, w tej chwili opinią jest czy mi się taki system walki podoba czy nie, ja szukam głębi w walce, a nie spektakularności i dzięki nim wiem, że mnie ta gra już nie interesuje.

    22. Ja bym tak nie jechał po tej grze…. Jest kilka opinii 9-10 sporo sporo w granicach 7/10 i kilka skrajnych 2/10…. Widocznie rzeczywiście nie jest to gra dla każdego i budzi emocje :p Przypominam że ocena 7/10 to dobra ale nie przełomowa gra a nie średniak.

    23. Biorąc pod uwagę jak przebiegał proces produkcyjny, to sam fakt, że gra dotarła do sklepów należy już uznać za sukces.

    24. @TROLL1987, nie wiem za co te oceny, mapa jest bardzo duża (8km^2) ale i bardzo pusta. Dosłownie jak by ktoś zbudował mapę i po jednym dniu pracy w dodawanie NPC zapomniał o dodaniu reszty. Nie dość że ciekawe miejscówki są od siebie często znacznie oddalone to na dodatek są bardzo często kompletnie puste (ani NPC neutralnych/przyjaznych ani wrogich). Po prostu obiekt i lista rzeczy które możesz tam znaleźć.

    25. Ravensblade 25 maja 2021 o 19:29

      @TROLL1987 Ocena 7 to ocena średniaka właśnie. Można wiele narzekać na Metacritic ale jako agregat doskonale wręcz pokazuje, że średnia ocen zarówno graczy jak i recenzentów oscyluje w okolicach 7. Jest ku temu kilka powodów np. recenzowania głownie gier tworzonych przez zawodowych twórców, stosowanie skali 1-3 dla gier które nie powinny być wydane oraz stosowanie szkolnego systemu oceniania tzn, oceniający grę (jej poziom) w oderwaniu od poziomu innych gier, jedynie na podstawie jej cech własnych.

    26. To już jest trochę kwestia indywidualna ale gra która ma 7 punktów na 10 jest w 70 procentach dobra 🙂 Z resztą to właśnie CD-Action ukształtowało u mnie taki system ocen. Zazwyczaj przy grach zbierających oceny 7/7+ z gatunku którego jestem fanem bawię się po prostu dobrze (aczkolwiek to nie jest żaden przełom i prawdopodobnie nie będę o tej grze rozmyślał latami), co innego w grze z gatunku którym się mniej interesuje. Za to dziwnym trafem nigdy nie bawiłem się dobrze przy moim zdaniem prawdziwych….

    27. …. średniakach, których powiedzmy sobie szczerze, jest coraz mniej (oceny oscylujące w granicach 5-6).

    28. Gra się bardzo przyjemnie, gra jest w odbiorze unikatowa , niby cukierkowa ale ma pewien przekaz. Robiło ja małe studio, garstka ludzi i że zrobili coś takiego to wielki szacunek. Czekam na kolejne ich gry

    29. gamingman21 26 maja 2021 o 12:17

      Troll a pamiętasz przypadek z Prey i ocena z ign które chyba dało 3 na 10 bo był jeden bug w finalnej wersji uniemożliwiający jej skończenie? A gra jest dla mnie 8 na 10 a nie żaden crap ani średniak…

    30. muszę w to koniecznie zagrac.

    31. @gamingman na ogólną rzetelność recenzenta też trzeba patrzeć, akurat IGN nie jest dla mnie rzetelnym serwisem…. Plus rzadko kiedy patrzę na 1 recenzję przed kupnem.

    Dodaj komentarz