45
Resident Evil Village: Kawał świetnego horroru [RECENZJE]
![Resident Evil Village: Kawał świetnego horroru [RECENZJE]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/e93b933c-159b-479e-85bb-b7232fdb2274.jpeg)
Resident Evil Village zbiera już pierwsze oceny. Większość recenzentów chwali „ósemkę” za design poziomów i sugestywną atmosferę grozy. Wprawdzie gra kładzie większy nacisk na akcję (w porównaniu do poprzedniej odsłony serii), ale jednocześnie nie zapomina o swoich korzeniach.
Obecnie wszystkie dostępne opinie dotyczą tylko i wyłącznie gry w wersji na PC i konsole nowej generacji. Średnia ocen na Metacriticu, zależnie od wydania, wynosi od 82 do 85 procent.
Oto garść przykładowych ocen:
GameSpot (9/10) uważa, że nowy Resident Evil powrócił do formuły klasycznego horroru:
Resident Evil 7 był doskonałym powrotem do horroru, będącego podstawą serii. Ów horror został sprytnie odmieniony dzięki świeżym pomysłom i zupełnie nowej perspektywie. Podobne odczucia towarzyszą Village; to inteligentna prezentacja dobrze znanych i zarazem najlepszych elementów serii Resident Evil. „Ósemka” utrzymuje niektóre z pomysłów, które sprawiły, że RE7 był swoistym powiewem świeżego powietrza. Ostatecznie całość ewoluuje, by stać się odrębnym, unikalnym doświadczeniem.
Według serwisu VG247 (8/10) Village nie jest najlepszą odsłoną kultowej serii, ale…
W pojedynkę każdy element gry – choćby sama wioska czy system walki – ma swoje problemy. Ale po połączeniu tego wszystkiego, otrzymujemy coś, co wciąż jest wyjątkowe – nawet jeśli nie jest tak genialne jak Resident Evil 7 lub remake „dwójki”. Warto zagrać – choć oczywiście najpierw wypadałoby poznać RE7.
GamesBeat (8/10) także zwraca uwagę na cechy pełnowymiarowego horroru:
Resident Evil: Village uszczęśliwi fanów serii, zwłaszcza tych, którzy nie są takimi tchórzami jak ja. Ale nawet jeśli ty też uciekasz przed horrorem, zachęcam cię, byś nabrał odwagi i zastanowił się nad zakupem najnowszego survival horroru firmy Capcom.
Brytyjski Eurogamer (3/5) wytyka grze pewne niedociągnięcia:
Mimo wszystkich tych wad Resident Evil Village było ekscytującą przygodą, która trzymała mnie w napięciu od początku do końca, nawet pomimo lansowania irytujących zwrotów akcji. Niestety, ale zachwycający projekt poziomów nie wystarczy, aby złagodzić dziwną, niezadowalającą i zarazem dziurawą fabułę, a ten dziwaczny akt końcowy ostatecznie niweczy to, co – w sprzyjających okolicznościach – byłoby przerażająco dobrym horrorem.
Resident Evil Village pojawi się na PC, PS4, PS5, Xboksie One, Xboksie Series X/S oraz Stadii 7 maja.
Czytaj dalej
![Star Wars: Battlefront – DICE nie stworzy kolejnej części [PLOTKA]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/db788177-1af8-4d7b-96e2-244cdc985520.jpeg)
![Humankind: Do sieci trafiło demo udanej strategii [WIDEO]](https://staging.cdaction.pl/wp-content/uploads/2025/03/88fb7224-136d-4397-9f70-2e230ef4a066.jpeg)
45 odpowiedzi do “Resident Evil Village: Kawał świetnego horroru [RECENZJE]”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Szkoda tylko, że Capcom olał polskich graczy i nie ma nawet polskich napisów. Boli to tym bardziej, że twarzy Lady Dimitrescu użyczyła polska aktorka Helena Mańkowska, przecież tutaj był spory zabieg marketingowy do wykorzystania. Mimo wszystko polska wersja ma się pojawić, bo na forum graj po polsku ludzie piszę, że zaczęli się dobierać do plików z grą. Ale to wstyd, że polonizacją zajmują się fani, nie polski dystrybutor.
@goliat – Masz w profilu rocznik 85, i SERIO narzekasz na to że nie ma polskich napisów? O ile jeszcze rozumiem że dzieciaki moga mieć z tym problem to taki stary byk (no offence) powinien raczej ten język znać na poziomie by zrozumieć ten tytuł.|Capcomu moim zdaniem nie ma co hejtować tutaj, najwidoczniej polscy gracze woleli w przeszłości piracić tytuły tej firmy zamiast kupować, jak by zainteresowanie było spore, to i polska wersja by była. Nie ma co winy zganiać i musimy spojrzeć na nasz growy dołek.
Mi rowniez absolutnie nie przeszkadza brak polskich napisow, nie mowiac juz o dubbingach PL, ktorych zwykle unikam jak ognia. Mimo wszystko slabo, ze nas omineli w tlumaczeniach.
@goliat kupuje się gierki na brazyliskim PS Storze i innych kluczykach na PC i nagle łolaboga nie ma polskiego xddd
@MagickStalker, ale Capcom olał tak naprawdę tylko tę grę, nawet MH na switcha dostał wersję pl, gra kosztuje 260 zł to mogła by dostać napisy, a nie wierze że przetłumaczenie gry w której jest stosunkowo nie wiele dialogów może być wielkim kosztem.
@GrzegorzFloryda|Tak, on SERIO (POWAŻNIE) narzeka na brak polskich napisów w produkcji wydawanej na polskim rynku. Co więcej, my wszyscy powinniśmy narzekać, bo Polska to nie cholerny trzeci świat żeby pomijać ją przy lokalizacji produkcji AAA za dziesiątki milionów dolarów. I tak, masz „rację” – skoro Polacy piracą gry (bo Amerykanie już nie?), to najlepszą strategią biznesową będzie pokazywanie im środkowego palca. To NA PEWNO się uda. Serio, serio (poważnie, poważnie).
Wielki smutek olali nasz Polski kraj 🙁
No i super, teraz tylko zapolować na swój egzemplarz.
Wy wszyscy podstawówki nie skończyliście że nie jesteście w stanie grać w survival horror po angielsku? A tak w ogóle, może gdybyście kupowali gry zamiast je piracić to nie bylibyście „olewani”.
@Shaddon – Jak dla mnie to co piszesz jest całkowicie absurdalne i niemal oderwane od rzeczywistosci. Na prawde twierdzisz, że przez to że nie ma polskich napisów w grze komputerowej wszyscy będą twierdzili że Polska to kraj trzeciego świata? Do tego, tak, pokazywanie środkowego palca komuś kto nie szanuje twojej pracy ani twojego czasu to bardzo dobry pomysł. To jest biznes a nie przedszkole. Zresztą pomimo paru osób, których serio bulwersuje brak napisów, odwez negatywny w strone capcomu był bardzo mały.
Z brakiem Polskiej naprawde mnie zaskoczyli mimo to i tak zagram…
Płacimy za produkt pełną cenę, gdzie taka Argentyna ułamek z tego, a tłumaczenie dostaną.|Nie boli mnie brak samego języka, bo dobrze rozumiem angielski, jednak samego olania graczy nie rozumiem.
@GrzegorzFloryda Język angielski znam na tyle dobrze, że większość dialogów w grach rozumiem, ale chodzi mi tutaj o szacunek dla klienta. Czy ty wyobrażasz sobie, żeby film zagraniczny dali u nas w kinach całkowicie po angielsku? Ja nie. A co do małego odzewu negatywnego, poczytaj sobie tematy na Steam, sporo Polaków narzeka na brak języka polskiego choćby w formie napisów@ MagickStalker Kupowanie kluczy w innych miejscach to jest problem światowy, nie dotyczy tylko Polski.
Do panów poniżej, argument o piractwie był już wiele razy dementowany. W Polsce nie piraci się znacznie więcej od USA czy takich Chin. Tym bardziej jest on głupi, że napisy i pełny dubbing dostali piracący na potęgę Rosjanie. To samo w przypadku brazylijskich kluczy. Smutne jest to postkolonialne myślenie „mogę pograć po angielsku, języku panów”, „ile macie lat by ang nie znać”. Niemiec czy Francuz się szanuje, i gdyby kazano im grać po angielsku, nie kupili by gry wcale, za to Polacy to nadal „robacy”.
A poza tym poziom pirackiego oprogramowania jest zdecydowanie niższy niż w latach 90 XX wieku, bo tam statystyki sięgały nawet 80 procent. Obecnie udział pirackiego oprogramowania to około 46% (dane za 2018 rok) i bliżej nam pod tym względem do Europy Zachodniej niż do biedniejszych krajów, gdzie udział piractwa nawet 90%. A poza tym kiedyś dostawaliśmy niższe ceny niż na Zachodzie za gry, teraz wszystko się wyrównało i chyba nie będzie przesadą, że oczekuję za 250 zł minimum napisów w PL.
Nie ma spolszczenia, nie ma pieniędzy. Kupię jak będzie po 10zł, albo pobiorę za darmo z napisami jak ktoś już ogarnie temat.
Nie, pokazywanie środkowego palca na pewno nie jest dobrą strategią marketingową. Widzę to po USA, ale w innych formach. Doskonale rozumiem angielski, nie ma dla mnie tajemnic, czytanie czy ze słuchu, chyba że ktoś zaczyna używać jakiegoś slangu, którego nawet sami Amerykanie nie rozumieją. Nie zmienia to faktu, że olanie polskich graczy to nie jest nic miłego i raczej właśnie zachęca do piracenia. Kupuję gry, nie piracę już od 10 lat, i większość ludzi stać na gry w Polsce. Nie rozumiem „środkowego palca”.
Nie mam pojęcia skąd się biorą te mądrości w stylu: „powinieneś znać angielski” albo „ile ty masz lat, żeby nie znać angielskiego?”|Może w ogóle przestańmy używać polskiego. Po cholerę nam on, jeśli angielski jest znacznie bardziej przydatny w dzisiejszym świecie.|Skończą się problemy z lokalizacjami, wydawcy zaoszczędzą i w końcu każdy Polak będzie mówił płynnie po angielsku.|Serio ludzie, skończcie chrzanić głupoty bo się słabo robi.|Jak pisano niżej kraje płacący mniej za grę mają swoją lokalizację.
@GrzegorzFloryda|Co absurdalnego jest w stwierdzeniu, że Polska to nie kraj trzeciego świata, ale jeden z największych rynków Unii Europejskiej? Druga sprawa: czy wiesz, kiedy polscy gracze zaczęli odwracać się od piractwa? W momencie premiery Wrót Baldura i kolejnych tytułów lokalizowanych przez CD Projekt. Decyzja Capcomu jest po prostu głupia z biznesowego punktu widzenia i nie przekonasz mnie, że jest inaczej. Sam znam angielski pewnie lepiej od ciebie i lubię serię RE, ale Village nie kupię. Dla zasady
@GrzegorzFloryda|I żeby nie było – nie mam siebie za jakiegoś tam „patriotę”, a mimo to jako Polak poczułem się urażony, bo dlaczego niby miałbym płacić tę samą cenę co np. Francuzi za OBIEKTYWNIE uboższy, bo niezlokalizowany, produkt? Gdzie w tym sens?
Dla tych, którzy są oburzeni tym faktem, że Capcom pokazał, nam środkowy palec zapraszam, do wejścia w temat na forum link do tematu:https:forum.cdaction.pl/topic/463513-chcesz-re-village-po-polsku-zajrzyj-i-podpisz-apel/ Tam znajdziesz petycję z apelem do Capcomu, aby dodał język PL. Petycja nie jest napisana dobrym angielskim, ale wiadomo, o co chodzi 🙂
Osobiście podjąłem dalej idące kroki i skierowałem zapytanie do KE o, to czy istnieje możliwość aby podjęli działania prawne ,bo uważam działanie Capcomu za sprzeczne z prawem, moralnością oraz zdrowym rozsądkiem , a dla tych co myślą tylko o sobie , bo umieją dobrze angielski pozwolę sobie umieścić link do takiej słabej jakościowo animacji ale dobrze odzwierciedlającej temat : https:www.youtube.com/watch?v=i5uvkb5oDDo
RE 7 byłe tworzone w nowym stylu z RE Village jest podobnie, nie rozumiem zachwytów Japońscy producenci dawno temu zatracili swoją oryginalność, grając w PS2 Amerykańskie oraz Japońskiego gry od razu można było odczuć różnicę i gry były wtedy różnorodne dając inne wrażenia z gry a obecnie wszystkie produkcje robi się w jednym stylu to psuje odbiór, branża gier jak i gracze się zmienia ale nie koniecznie na lepsze.
@MasterKondi od szkoły średniej zacząłem się uczyć angielskiego i nie żałuje, znajomość języka obcego się przydaje obecnie gram w gry wyłącznie w języku Angielskim a Polskie lokalizacje gier na nie zawsze są dobre, często są robione na szybko po łebkach a aktorzy podkładający głos nie przykładają się do swoich ról, dosyć często nasi rodacy są zamknięci na coś nowego co nie jest związane z naszą kulturą np Anime to dla niektórych bariera nie przebycia, od zawsze narzekamy i nie potrafimy się zmieniać.
@Dantes Ale wiesz, że ja pisałem tylko o napisach. Nie wymagam aby robili pełną lokalizację, bo sam wolę grać z oryginalnym dubingiem.|Zresztą nie wiem co ma do rzeczy fakt, że nie żałujesz nauki języka angielskiego do mojego posta.|Też się uczyłem i również nie żałuję, ale to nie ma nic wspólnego z tematem.|Tak jak pisał Shaddon, mógłbym grać po angielsku ale podziękuje. Z tego względu, że traktują nas inaczej niż resztę.
@MasterKondi|W 100% się z Tobą zgadzam. Ja również osobiście polskiego dubbingu bym nie chciał , bo często są one powiedzmy średniej jakości , a i to generowało by ogromny koszt dla producenta. Jednak dla mnie napisy pl to podstawa z 2 powodów płacę wymagam. No i oczywiście chciałbym mieć możliwość zrozumieć dobrze historię gry. Angielski umiem na tyle , aby się dogadać. Znajomość gramatyki u mnie jest słaba ale zrozumieć się da . Poradził bym sobie jakoś bez pl ale chcę w pełni zrozumieć historie
Osobiście gry od C mi wiszą (poza Dragon’s Dogma) ale zastanawia mnie jedna rzecz. Gra dostała wersje językowe: angielską, francuską, włoską, niemiecką, hiszpańską, japońską, koreańską, portugalską, rosyjską, dwie chińskie, arabską i tajską. Pominięto połowę Europy, o świecie nie mówiąc.|Czym RP zasłużyło na to, czego kawał świata nie dostał?
@zadymek|Czyli zauważyłeś, że lokalizację otrzymały wszystkie największe rynki Unii Europejskiej POZA Polską? Świetnie.
@Shaddon|A od kiedy Polska jest jednym z największych rynków Unii Europejskiej?
Zadymek a jaki znasz jeszcze kraj w Europie, ktory ma conajmniej 40mln ludzi, poza tymi, które wymieniłeś i dostały lokalizację?
@Coroner A to to się o ilość obywateli rozbija?|A nie o obroty i takie tam?
@Shaddon @MasterKondi w 100 % zgadzam się z wami. Też umiem ang. w miarę dobrze tak żeby mniej więcej zrozumieć grę ale skoro chcą moich pieniędzy to niech wydadzą napisy PL a skoro tego nie robią (i pewnie nie zrobią) to pokazują nam środkowy palec obiema rękami. Również dla zasady nie kupię tej gry i każdy szanujący się Polak powinien tak zrobić. Zauważyliście może ostatnio taki trend? Np Hitman 3 też nie ma wersji PL. Może oni stwierdzą że jak i H3 się sprzeda dobrze mimo tego i R8 Village też to będą
wszyscy wydawcy wszystkie gry nam po ang. tylko wypuszczać. Też mnie wpieniają teksty w stylu : naucz się angielskiego itp. I nie bardzo widzę powód dla którego to JA mam się dostosować do wydawcy danej gry skoro to ON chce MOICH pieniędzy.
Jest w sumie takie powiedzenie : nie mierz innych swoją miarą – to do tych co piszą ze każdy powinien angielski znać dzisiaj. Nie każdy ma predyspozycje do języków , nie każdy ma czas na naukę języków. Ponadto są takie zwroty w angielskim które zrozumieją TYLKO rodowici amerykanie np. tytuły filmów czasem tłumaczą zupełnie inaczej niż ktokolwiek mógłby zgadnąć. Kolejna rzecz : jakim cudem mam w głowie na szybko przetłumaczyć coś co jest napisane w czasie gdy np. w grze jest jakaś ostra akcja na ekranie mam
się bronić przed zastępami wrogów pilnować poziomu zdrowia zaglądać do ekwipunku , rozkminiać angielskie teksty w głowie które jak się gra z napisami to są u dołu ekranu przeważnie więc muszę spoglądać cały czas na dół ekranu czyli de facto robię kilka czynności naraz. I nie jest to bynajmniej komfortowe…
Zadymek, w tym przypadku ilość obywateli jest raczej kluczowa, bo oznacza więcej sprzedanych kopii.
@Coroner „w tym przypadku ilość obywateli jest raczej kluczowa, bo oznacza więcej sprzedanych kopii. „|Gdyby chodziło tylko o liczbę ludności, to brak lokalizacji dla Pakistanu, Indonezji i Bangladeszu byłby już nie strzałem w stopę, ale w głowę ;)|A co powiesz na takie kryterium https:pclab.pl/news78492.html
To nie kupujcie, Capcom na pewno się nie podniesie po tym ciosie. Śmieszy mnie ze pod każdym artykułem o RE8 90% komentarzy nie dotyczy samej gry tylko jest polaczkowatym psioczeniem na to, „że jak nie ma po polsku to nie kupie”. Ciekaw jestem jaki odsetek osób piszących takie pierdy rzeczywiście planowało zakup gry, a ile pisze je żeby sobie ponarzekać…
Idz juz spac YogoWafel. Az sie nie chce czytac twoich wypocin. Jak widze gosci co uzywaja „polaczkowe” to mnie skreca w srodku. Prawidlowo robia jak ktos sie czegos nie domaga to nie bedzie tego mial. Jak firma dostanie sygnal ze ludzie chca to moze nastepna bedzie z rejonizacja. Ja mam wszystkie residenty a ta kupie moze za 3 lata do kolekcji bo dla mnie sama gra jest slaba (po ograniu dema 6/10 nie tak kiepska jak 5 ale jednak) Brak wersji jezykowej to slabe posuniecie i ludzie maja racje.
@zadymek|Zadymek, na litość bogów, przecież Polska to drugi największy rynek gier wideo Europy Wschodniej, a co ważniejsze, najszybciej rosnący. Piszesz o Indiach, ale czy dane, którymi się wspomagasz naprawdę nie dają ci nic do zrozumienia? Nic a nic? |@YogoWafel|Capcom już swego czasu rumakował próbując zarobić jak najwięcej jak najmniejszym kosztem co niemal doprowadziło do pogrzebania jego dwóch największych marek.
@Shaddon Dane dają mi do zrozumienia, że kraje z o wiele większym niż RP rynkiem sprzedaży gier też nie dostały lokalizacji. Najwyraźniej Capcom użył jakiegoś własnego kryterium, np, nie wiem, jak się Residenty gdzie sprzedawały.|Anyway, skoro Turcji i Holandii się nie należy, to tym bardziej Polsce.
Kupię jak będzie gold edition ze wszystkimi dodatkami. Póki co mam jeszcze 6 i 7 do nadrobienia.
@puszysty ocenianie gry na podstawie dema xD użyte przeze mnie określenie jest wobec ciebie wprost idealne
@Yogo ty tak na serio? Wersja demonstracyjna gry jest po to zebys zobaczyl czy Ci sie spodoba gra. Gamepleyowo wyglada jak RE7 w zasadzie reskinowany. Te gry sa tak przewidywalne ze po trailerze juz zobaczysz co bedzie. To demo ma 90% gameplayu. Jeden boss jest reskinem matki z bakerow nawet na to sie nie posilili (zamienia sie w cmy). Czyli idac twoim tokiem myslenia jak w markecie ktos mi odkrawa kawalek kielbasy i mi nie smakuje to powinienem zjesc cala bo jestem „polaczkiem” – ma sens…
@YogoWafel|Zreszta RE dla mnie skonczyl sie po 3 cześci. Mam RE na wszystkie platformy pudełkowo. PS1 (RE1, RE1 Directors cut, RE2, RE2 dual shock ver, RE3) Sega Saturn (RE1), PS2 (RE4, RE outbreake 1,2, Code veronica X), Gamecube (RE1 Remake, RE2, RE3, RE4, RE Code Veronica), Dreamcast (RE code veronica), PS3 (RE 4, 5,6), PS4 (RE1 origins – RE1 remake i RE0 remake, RE7, RE2remake i RE3 remake), Nintendo DS (resident Evil DS) tak wyglada moja kolekcja z racji ze zbieram gry i systemy. Na RE akurat sie znam.