
Discord pozostanie niezależny. Przynajmniej na razie

Popularność Discorda rosła stopniowo od jego premiery w 2015, a swoją pozycję umocnił w trakcie pandemii, gdy stał się codziennym narzędziem komunikacji dla osób zamkniętych w domach. Liczba aktywnych użytkowników na miesiąc wzrosła w zeszłym roku do 140 milionów (przy jednocześnie 250 milionach założonych kont), co pozwoliło wygenerować w 2020 130 milionów dolarów przychodu (acz – należy zaznaczyć – to wciąż za mało, by uznać aplikację za dochodową).
Przykuło to uwagę największych firm branży, w tym także Microsoftu. W marcu usłyszeliśmy o możliwym przejęciu Discorda przez giganta z Redmond za kwotę przekraczającą 10 miliardów dolarów. Chociaż negocjacje miały być już na dość zaawansowanym etapie, wygląda na to, że ostatecznie okazały się nieudane.
The Wall Street Journal donosi bowiem, iż według jego źródeł firma postanowiła pozostać jeszcze przez jakiś czas niezależna i wstrzymała rozmowy z potencjalnymi inwestorami, w tym także Microsoftem (łącznie było ich „co najmniej trzech”). Spółka nie wyklucza, że w przyszłości negocjacje zostaną wznowione.

Czytaj dalej
6 odpowiedzi do “Discord pozostanie niezależny. Przynajmniej na razie”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
najlepiej, żeby discord pozostał niezależny…
Jest jakaś zasadnicza różnica między redditem a discordem?
@Deakon |tak, Discord to lepszy popularniejszy Skype, z obsługą gier ( jak steam, ale nie polecam)|grupowych chatów ( kanałów), i jest w miare responsywny oraz łatwy w obsłudze.|Dziwi mnie bardziej czemu porównujesz do redita gdzie nie ma nawet ułamka możliwości discorda.
Dobra wiadomość.
Alkair4 bo nigdy nie używałem discorda a odniosłem wrażenie że jest to coś w rodzaju wielkiego forum – stąd porównanie.
@Deakon, wiesz co to teamspeak? to Discord to taki teamspeak tylko lepszy 😉