rek
rek

Nintendo Switch: Model z większym ekranem i obsługą 4K podobno jeszcze w tym roku

Nintendo Switch: Model z większym ekranem i obsługą 4K podobno jeszcze w tym roku
Za produkcję wyświetlacza miałby być odpowiedzialny Samsung.

Switch obchodził wczoraj swoje czwarte urodziny, ale mijające lata zdają mu się wyłącznie służyć. Dopiero co dotarł do granicy 80 milionów sprzedanych egzemplarzy, pozostając na najlepszej drodze do pobicia wyniku osiągniętego przez Wii. Zresztą kto wie, w zasięgu pozostaje być może i DS (154 miliony sztuk). Nintendo przyznało w końcu przy okazji ostatniego raportu finansowego, iż poczciwy Pstryczek znajduje się dopiero na półmetku swojej podróży – prawdopodobnie 3-4 lata jeszcze więc z nami zostanie.

Doniesienia o kolejnym modelu Switcha słyszymy już od dawna i mało kto chyba wątpi, że firma faktycznie się na taki ruch nie zdecyduje. Latem – zresztą nie po raz pierwszy – wspominano o wersji konsoli radzącej sobie z obrazem 4K, co niedługo później pośrednio miało potwierdzić także Nintendo (prosząc developerów, by tworzyli gry z myślą o tej rozdzielczości).

Jak donosi Bloomberg, o swego rodzaju Switchu Pro usłyszymy już niedługo. Według źródeł portalu Nintendo przygotowuje nowy model wyposażony w 7-calowy ekran OLED o rozdzielczości 720p (obecnie jest to 6,2 cala dla podstawowej wersji i 5,5 cala dla Lite’a), za który odpowiadać ma Samsung. Spółka planuje rozpocząć produkcję wyświetlaczy w czerwcu, a pierwsze ich dostawy trafią w lipcu do firm zajmujących się montowaniem całości. Po podłączeniu do telewizora konsola będzie też w stanie wyświetlać obraz 4K.

Według źródeł Bloomberga Nintendo ma nadzieję zdążyć z premierą urządzenia przed świętami Bożego Narodzenia. W związku z tym jego oficjalnej zapowiedzi powinniśmy spodziewać się w nadchodzących miesiącach.

rek

4 odpowiedzi do “Nintendo Switch: Model z większym ekranem i obsługą 4K podobno jeszcze w tym roku”

  1. Jeśli to tylko taki dodatek – 4k to nie żałuję, że kupiłem Switch’a V2. Pytanie jedyne pozostaje – czy coś zrobili z driftingiem w Joycon’ach?!

  2. Nintendo powinno raczej prosić twórcow, żeby dopasowywali gry do rozmiarów handhelda. Wiele gier ma maczkowate literki, i to często właśnie te gry, które wymagają czytania. Do grania w takie coś byłaby potrzebna taka lupo-nakładka jak do gameboy’a…|No fakt, nad driftem też powinni popracować? Tylko po co? Dzięki temu sprzedają jeszcze więcej joy-conów!

  3. Jak nie jest potrzebne? 4K to podstawa. Nie jest potrzebna mi hiper realistyczna grafika. Ale jeśli konsola w 2021 nie jest w stanie wyświetlić koła bez widocznych ząbków to jest poważna wada. Podobnie z kompatybilnością z ekranami 4K które są już standardem.

  4. @tommy50|Po co ci więcej ramu jak nie masz większej rozdzielczości? Ram ci nie potrzebny bo musisz zachować wsteczną kompatybilność. No chyba że dasz 4k to wtedy musisz mieć więcej ramu (bardziej vramu) aby obsłużyć.|Samo dodanie ramu nic nie zmieni bo developerzy nie będą chcieli dodawać użycia tego ramu bo doda im to więcej pracy a efekt to tylko lepsze teksturki na małym % konsol.

Dodaj komentarz