
Warner Bros. opatentowało system Nemesis znany z Cienia Mordoru

Cień Mordoru i jego sequel były naprawdę przyzwoitymi grami, ale zapamiętaliśmy je przede wszystkim z jednego powodu – systemu Nemesis, który rejestrował interakcje między głównym bohaterem a napotkanymi orkami, dzięki czemu regularnie mogli nam o sobie przypominać, powracając po przegranej walce i wygrażając nam, na czym świat stoi (tak, odrobinkę to wszystko uprościłem). Obie gry nierozerwalnie są związane z Nemesisem, a jego udanego skopiowania w innych produkcjach wciąż się nie doczekaliśmy… i zbyt szybko nie doczekamy.
WB Games złożyło bowiem w zeszłym tygodniu wniosek o zabezpieczenie patentu na wspomniany system. Stosowny urząd sprawę rozpatrzył pozytywnie, co zauważono to dopiero po kilku dniach (zresztą stosowny dokument zniknął już z internetu).
Patent studia ma obejmować – jak donosi IGN – „postaci związane z systemem Nemesis i forty związane z systemem Nemesis” oraz mechanizm zemsty znany z obu gier o Śródziemiu. Rozwijając: mowa o generowanych proceduralnie bohaterach niezależnych działających w obrębie określonej hierarchii (a także się w ramach niej przemieszczających) i zapamiętujących działania gracza. Oznacza to, że również znany z Cienia Wojny Podbój (aka Social Conquest) znajdzie się pod prawną ochroną.
Patent zacznie obowiązywać 23 lutego i wygaśnie w 2035 (z możliwością przedłużenia). Jeżeli jakieś studio umieści w tym czasie w swojej grze system zbyt podobny do tego znanego z gier Monolith Productions, musi się liczyć z groźbą pozwu ze strony Warner Bros. Jednocześnie nie musi to być aż tak restrykcyjne, jak się to wydaje na pierwszy rzut oka – kojarzące się z Nemesisem mechanizmy najemników z ostatnich Assassin’s Creedów wciąż nie będą go naruszać.

Czytaj dalej
23 odpowiedzi do “Warner Bros. opatentowało system Nemesis znany z Cienia Mordoru”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
Szkoda, bo więcej gier by mogło z tego skorzystać.
@ja0lek To, że coś jest opatentowane nie znaczy, że ktoś inny nie może z tego odpłatnie skorzystać 🙂
Akurat zamki to najgorszy element nowej części. Sam system nemezis był ok. Ale z czasem stawało się irytujące, gdy po raz setny była wielka bitwa i po kolei 15 orków zaczynało swoje monologi. Można było spędzić z 10, 15 minut nie grając tylko patrząc na te zakazane mordy.
Czy ktoś wcześniej patentował coś w podobny sposób? WB wydaje się być cholernie dumne z tego systemu, stąd patent. Że też chce im się w coś takiego bawić. Śmiem twierdzić, że mają wobec tego systemu duże plany, skoro chcą to mieć póki co na wyłączność.
Patenty i inne podobne bzdury tylko hamują rozwój gier. Gdyby wszystkie produkcje patentowały swoje mechaniki to nie powstałyby legendarne już gry łączące najlepsze rozwiązania konkurencji jak np. swojego czasu warcraft 3. Wyobraźcie sobie, że ktoś opatentował system szybkiego zapisu, to by dopiero było. WB wielki minus.
@taz159357 – Zgadzam sie, jak ci przeklęci, obrzydliwy, śmierdzący twórcy gier nie chcą, by ich pomysłu nad którym pracowali lata, i wydali na niego mase kasy, po prostu ktoś sobie nie ukradł za darmo i trzepał na nim hajs? W dupach im się poprzewracało.
O ile kod, know how powinno być opatentowane, o tyle samy pomysł nie powinien być. A nawet jeśli już to 15 lat jest o wiele za dużo w branży gier komputerowych. Pamiętam że mini gierki itp na ekranie ładowanie były przez długi czas opatentowane przez jakoś firmę która prawie gier nie robiła.
Śmiech na sali patentować coś takiego. 😀
@Lord Poland. Tak bo wórcy obu części mordoru wcale na bezczelnego nie zerżnęli rozwiązań konkurencji. System walki nie jest zaczerpnięty z Batmana a system wież od Ubisoftu. Pewnie jeszcze wiele takich rozwiązań by się znalazło. Jak Kali ukraść krowa to dobrze…
@Juneo Odpowiedź na twoje pytanie brzmi – tak. Namco opatentowało możliwość grania w minigry na ekranach ładowania po premierze Ridge Racer w 1996. Wtedy ich minigierką było Galaxy.
Gdyby Nintendo opatentowalo skok w super Mario to do dziś nie było by mechaniki skoku w żadnej grze. AC Odyssey miało namiastkę tego systemu nemezis. Ale to co ostatnio oddała WG to jest żenada. Podobna była sytuacja z bulet time z Max payne, ale tu zastrzegli nazwe, mechanika spowolnienia czasu istnieje dalej w wielu grach.
Szkoda, że nikt nie opatentował lootboxów
No, to teraz trzeba zrobić taki system, że Nemesis się może schować, a w razie sporu żeby sąd orzekł, że ten nowszy system jest o tyle lepszy, że nie narusza patentu.
@DeeJayHMC Dodatkowo system wspinaczki i „wzrok orła” z AC, a także system cichych eliminacji pół na pół z ac i batmanów. Napewno znajdzie się coś jeszcze, ale w mordor grałem bardzo dawno temu więc nie pamiętam.
„WB Games złożyło bowiem w zeszłym tygodniu wniosek o zabezpieczenie patentu na wspomniany system.” – nie tak działa prawo patentowe, że składa się wniosek sześć lat po publicznym zaprezentowaniu rozwiązania i już, cyk, po tygodniu się ten patent ma. WB walczyło o ten patent dobre sześć lat 😉
Już samo to że wpadli na ten patent 6 lat temu to głupota. Mogli zastrzec nazwę Nemezis, a nie mechanikę. 2 sprawa że patent ponoć obejmuje tak szerokie sformułowania że strach zrobić grę z mechanika rekrutacji potworka czy innego hipka po posypie się pozew, za naruszenie patentu. Nie wiem dokładnie, tak tylko gdybam.
„WB Games złożyło bowiem w zeszłym tygodniu wniosek o zabezpieczenie patentu na wspomniany system.”|Nieprawda, wniosek złożyli już w 2015 ale był kilka razy odrzucany i uzupełniali dane 😀
No, czyli teraz nie będzie gier z nowymi bądź podobnymi systemami do tego, bo pieniądze. Uwielbiam to. Wszystko spoko, bo ich pomysł, ale pozwowe absurdy będą prowadziły do tego, że nawet jak ktoś zrobi coś lekko podobnego, dostanie pozew na gruby hajs. Co za świat, tylko hajs się liczy, nic więcej.
@sal371 ale wiesz, że np Namco miało patent na minigierki podczas ekranu ładowania? 😀 Bodajże w tym roku się skończył
Hmm, w Dragon’s Dogma Piony „uczą się” taktyk i słabości wrogów, w Alien Isloation, rzekomo, wróg dopasowuje się do stylu gry gracza, w Arkham City Mr. Freeze nie da się nabrać na tą samą sztuczkę dwa razy, czytałem też, że w MGSV żołnierze zmieniają ekwipunek i zachowanie zależnie od stylu gry Szefa. Albo cały ten Nemesis to co najmniej AI uczące się maszynowo, albo to przekręt na miarę patentu na zaokrąglone rogi.
@LordPoland ale dlaczego nie isć dalej? dlaczego twórcy pierwszej gry nie dac patentu na tworzenie gier? niby dlaczego takie WB ma zarabiać na JEGO pomyśle? byłoby uczciwie, co nie? albo w ogóle rozmieńmy na dobre – osobny patent na chodzenie w prawo, w końcu ktoś pierwszy dał taką mechanikę. osobny na skakanie. osobny na pływanie. osobny na używanie dialogów, w końcu też ktoś PIERWSZY to wymyślił. kurde, wychodzi, ze wszyscy w branży to cholerni złodzieje.
„Patent obowiązywać będzie do 2035, więc jeżeli planowaliście zrobić swoją kopię, chwilkę zaczekacie.”|Say what??|Jeśli planowaliśmy skopiować co??|ja kopiuję najczęściej do schowka, więc śpię spokojnie 😉
@AmberMozart – Najpierw chłopie to Ty musisz nabyć wiedzę na co można patent złożyć, a co pod jego nie podchodzi, bo wypowiadasz się na temat kwestii o których pojęcia bladego nie masz patrząc na to, że chcesz patentować ruch postaci w prawo. Wszystkim oburzonym proponuje również oburzyć się na fast foody bo oni też nie udostępniają przepisu na panierkę do kurczaka albo sos do kanapki, a frytki sprzedają a tego przecież nie wymyślili ! Patentuje się osiołki dane rozwiązanie, a nie gatunek.