
Quake: Odświeżony klasyk dostępny na konsolach nowej generacji

Dwudzieste piąte urodziny Quake’a Bethesda (do niej w końcu należy id Software) uczciła w sposób najwłaściwszy z właściwych: udostępniając współczesnym graczom FPS-ową legendę w ciut odświeżonej wersji. Niektórzy co prawda kręcili nosem na mały zakres zmian (po tylu latach nie obrazilibyśmy się w końcu za gruntowny remake), ale pozostali ich nie słuchali, zajęci ganianiem się z rakietnicami lub uciekaniem przed Shamblerem.
Nightdive Studios sprawiło się więc bardzo dobrze, ale fani od sierpnia czekali na obiecane wersje gry na konsole nowej generacji. Po niespełna dwóch miesiącach są one już dostępne: Quake trafił właśnie na PlayStation 5 i Xboksa Series X/S.
Jeśli kupiliście edycję na PS4 lub Xboksa One, możecie ją za darmo zaktualizować do nowej wersji (niestety na PlayStation save’ów nie przeniesiecie, Xbox nie ma z tym za to żadnych problemów). Na obu konsolach Quake działa w 4K i 120 fps-ach.
Bethesda przy okazji przypomina, że przed kilkoma dniami na serwery trafiła pierwsza duża aktualizacja gry (po szczegóły odsyłam TUTAJ).

Czytaj dalej
13 odpowiedzi do “Quake: Odświeżony klasyk dostępny na konsolach nowej generacji”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
@tommy50 – Doom Eternal
@Tommy50 |Prawda, może i 2016 jest jako całokształt spójniejszą produkcją, ale sama rozgrywka jest tak mocna i udoskonalona względem poprzedniczki, że po ograniu Eternala nie mogłem powrócić do 2016.
@tommy50 Ja uważam, że Eternal jest o wiele lepszy od Dooma z 2016, do którego podchodziłem dwukrotnie i nie potrafiłem wytrzymać dłużej niż kilka godzin.
Ja z kolei ograłem tylko D2016 i było miodne, pomimo, że jestem fanem części trzeciej i przed premierą byłem rozczarowany kierunkiem obranym przez twórców. Eternal widziałem na gameplayach i mi się nie podoba, mam wrażenie że ta gra składa się głównie z tych elementów które w 2016 mi się nie podobały.|Co do Quake, dopiero teraz ograłem część pierwszą. Serio, znałem cykl, widziałem o co chodzi, grałem w Q3 ale dopiero miesiąc temu przeszedłem kompletną edycję. I tak myślę, że to NADAL świetna gra!
Nawet przez chwilę nie przeszkadzała mi grafika i oldsqlowy sposób rozgrywki. Miałem jedno miejsce, gdzie nie wiedziałem co zrobić i trochę to frustrowało, ale tak to bawiłem się świetnie. Mam odczucie, że ID naprawdę zrobiło wtedy grę przełomową i mocno wyprzedziło konkurencję.
Dooma 2016 uwielbiam, super zaprojektowana rzecz. Eternal mi nie podszedł. Szukanie balansu między finisherami, odpowiednią bronią i amunicją na konkretnych mobków, przy okazji skacząc po platformach, skutecznie mnie wymęczyło. Ale w negatywny, irytujący sposób. Odpaliłem też sobie zremasterowanego Quake’a i… się odbiłem. Zestarzała się ta produkcja. Jakaś taka nieczytelna. Dla równowagi włączyłem Dooma z 1993 (w BFG Edition) i… bawiłem się super, nadal grywalny. Giereczkowo bywa nieprzewidywalne 🙂
Czyli okazuje się, że obecne konsole naprawdę radzą sobie z 4K w 120 klatach… Mi osobiście też Doom z 2016 przypadł do gustu o wiele bardziej niż Eternal. Wszystko było jakieś takie 'fajniejsze’ nawet animacje podnoszenia nowych broni. Eternal nie jest zły, ale to takie Cat Mario z shotgunem. Nie wiem po co to całe huśtanie się na kijaszkach rodem z Prince of Persia, baz-hub też taki sobie pomysł. @magic10rm Przeszedłeś Q3?
CzłowiekKukurydza – nie wiem czy żartujesz czy mówisz serio 😉 Grałem sporo z botami i trochę po LANie w szkole. Zawsze miałem dylemat czy TU czy Q3 ale nigdy nie stanąłem po żadnej ze stron. Obie gierki świetne, i warte ogrania nawet dziś.
@magic10rm: Nie jesteś jedyny, również pierwszy raz ograłem Quake’a w tym roku (w ogóle zrobiłem sobie maraton fps’ów id, zaczynając od Wolfa 3D) i o ile się zgodzę że gra nadal świetna, tak jeśli chodzi o projekty poziomów to dla mnie spory krok wstecz względem Dooma. Domyślam się że ze względu na raczkującą grafikę 3d trzeba było pójść na kompromisy ale ogrywając Quake’a tuż po obu Doomach byłem trochę rozczarowany prostotą i długością poziomów. Za to oba dodatki Dimension nadrabiają to z nawiązką 😀
Ta gra wywoływała mini zawały u małego mnie średnio co pół minuty 😀
Mi jest szkoda ID Software bo to jest najlepsza gra pod względem ogólno pojętego game designu. (Nie rozdrabniam się na level design, shooting design, i tak dalej). Grałem chwilę w Hadesa i widzę żę tam każdy element jest równie przemyślany, ale wróćmy do Eternala: Nie ma tam ani jednego elementu który jest przypadkowy. Wszystkie mechaniki, levele, bronie i elementy są wybytnie przemyślanie. Synergia Level Expert.
Szkoda w sensie powinni dostać nagrody za najlepszy game design…ale Hades:)
Pograłem chwile po ograniu klasycznej wersji z dodatkami i odinstalowałem,praktycznie zadnych znaczących zmian względem orginału.