rek
rek
23.09.2021

Fortnite: Apple nie pozwala na powrót gry do App Store’a

Fortnite: Apple nie pozwala na powrót gry do App Store’a
Epic obiecał wcześniej, że dostosuje się do zasad obowiązujących w sklepie.

Trwający ponad rok sądowy spór Epica i Apple wzbudził zainteresowanie, jakiego branża nie widziała od lat. Nic dziwnego, bo konsekwencje wyroku mogły mieć przełożenia również na inne firmy – w końcu gdyby uznano przekazywany sklepowi 30% „podatek” za łamiący prawa antymonopolowe, szybko doczekalibyśmy się podobnych pozwów wymierzonych w np. Steama.

Wrześniowe orzeczenie kalifornijskiego sądu nie przyniosło jednak aż tak wielkiej rewolucji. Choć Epic doprowadził do tego, że twórcy aplikacji będą mogli kierować użytkowników App Store’a do innych rodzajów płatności (co pozwoli uniknąć oddawania 1/3 przychodów), Apple triumfowało właściwie w każdej innej kwestii. Także tej związanej z powrotem Fortnite’a do sklepu – ponieważ spółka Tima Sweeneya złamała podpisaną umowę, możliwość pojawienia się słynnego battle royale w App Storze zależała tylko od jego właścicieli.

Przed tygodniem Epic zgłosił się do Apple z prośbą w tej sprawie. Jak zdradził Sweeney, jego firma nie tylko zapłaciła zgodnie z wyrokiem 6 milionów dolarów, ale również przestała przyjmować wpłaty przekazywane bezpośrednio z aplikacji (wyłączając tym samym funkcję, od której zaczął się cały spór). Co więcej:

Epic obiecuje, że będzie przestrzegać wytycznych Apple, kiedykolwiek będziemy publikować produkty na jakiejkolwiek platformie Apple.

Jednocześnie firma poprosiła o dostęp do jej developerskich kont, by przywrócić na rynek Fortnite’a w wersji na iOS-a i Maca – rzecz jasna z już wyłączoną opcją bezpośredniej płatności.

Okazuje się jednak, że Apple nie ma takiego zamiaru. Poinformował o tym na Twitterze Tim Sweeney:

Apple kłamało. Apple spędziło rok, wmawiając światu, sądowi i prasie, że „przyjmie z zadowoleniem powrót Epica do App Store’a, pod warunkiem, że zgodzi się grać według tych samych zasad, co wszyscy inni”. Epic się zgodził, a teraz Apple złamało obietnicę, dając przykład kolejnego nadużycia swojej monopolistycznej władzy nad miliardem użytkowników.

Jak dodał, Apple poinformowało jego firmę, że z powodu dotychczasowych wydarzeń zdecydowało się nie przywracać dostępu do kont developerskich Epicowi.

[…] W świetle oświadczeń publikowanych [przez Sweeneya] od czasu orzeczenia sądu, w połączeniu z dwulicowym zachowaniem Epic w przeszłości, Apple skorzystało z możliwości, by nie przywracać w tym momencie konta programu deweloperskiego Epica. Ponadto Apple nie będzie rozpatrywać dalszych wniosków o przywrócenie go do działania, dopóki orzeczenie sądu nie stanie się ostateczne i niepodlegające apelacji.

Zdaniem Tima Sweeneya sprawia to, że Fortnite nie będzie mógł powrócić na platformy Apple nawet przez 5 lat – tyle czasu może zająć wyczerpanie wszystkich możliwości apelacji. Rzecz jasna Epic mógłby po prostu zgodzić się z wyrokiem i nie próbować się od niego odwoływać… ale na to chyba nie liczy nawet Apple.

Sweeney zapowiedział więc dalszą walkę, dodając:

Fortnite nie powinien znajdować się na czarnej liście za kwestionowanie przez nas umowy zawierającej uznane przez sąd za niezgodne z prawem warunki, które Apple narzuca wszystkim developerom jako warunki dostępu do iOS. Będziemy walczyć dalej. Potrzeba działań regulacyjnych i legislacyjnych jest wyraźniejsza niż kiedykolwiek wcześniej.

Apple na razie nie skomentowało sytuacji.

rek

17 odpowiedzi do “Fortnite: Apple nie pozwala na powrót gry do App Store’a”

  1. Play stupid games, win stupid prizes

  2. „gdyby uznano przekazywany sklepowi 30% „podatek” za łamiący prawa antymonopolowe, szybko doczekalibyśmy się podobnych pozwów wymierzonych w np. Steama.”|Pragnę zauważyć, że już taki pozew wymierzono.|https:www.gamesindustry.biz/articles/2021-04-30-wolfire-games-files-antitrust-lawsuit-against-valve|https:www.gamesindustry.biz/articles/2021-07-30-valve-files-for-dismissal-of-wolfire-games-antitrust-lawsuit

  3. Wstęp trochę nie ma moim zdaniem sensu. Steam nie ma monopolu na PC w przeciwieństwie do apple na swoich urządzeniach. Alternatywy są, chociażby EGS, GOG, lub platformy poszczególnych wydawców. Zatem Apple nie będzie stanowić precedensu.@zadymek spora szansa na odrzucenie sprawy, Valve przytoczył bardzo dobre argumenty

  4. @Rincevind |Rolnik A dostarcza swoje pomidorki do sklepu osiedlowego B, ale też do Stonki. |Sklep B bierze towar za tyle, ile woła A.|Stonka ma umowę z A, z klauzulą, że bierze towar pod warunkiem, że A nie da B lepszej ceny.|Wg Valve umowa Stonki to konkurencja.BTW Ja też spodziewam się odrzucenia sprawy.

  5. No i jak tam? Monopol nadal, według większości fotumowiczów, nie jest zły?

  6. taz159357 Jest bardzo dobry

  7. zadymek To w rolniku jest przyczyna.

  8. @taz159357To ekosystem Apple i mogą robić co im się podoba.|Epic mógł pozwać Apple bez robienia szopki z obejściem prowizji z każdego IAPa, wtedy wskazalibyśmy innego winowajcę. A w tym przypadku? Jest tak jak to powiedział @Raiiryu, i bardzo dobrze.

  9. @zadymek To wtedy jest zmowa cenowa a nie monopol

  10. Tim, nie becz. Zapłacisz miliony kolejnym developerom, żeby wydawali gry na PC TYLKO w twoim bieda-sklepiku, i wolny rynek zatriumfuje. Na pochybel monopolistom.

  11. Ach, zapomniałem. Tim – dzięki że mogę zagrać w Kena: Bridge of Spirits na PC w dniu premiery na takiej platformie, na jakiej mam ochotę!

  12. @Aqwet – zmowa cenowa jest między wieloma dostawcami, nie na linii dostawca-odbiorca.

  13. sweeney jak zwykle udowadnia, że jest idiotą… Chce by fortnite wróciło na platformy apple, ale jednocześnie chce się odwoływać od wyroku sądowego by nadal walczyć z apple… i zdziwiony, że go nie chcą przywrócić xDDD

  14. @Rincevind No właśnie taki przykład podał, 2 dostawców, którzy się dogadali co do ceny

  15. @zadymek chyba coś ci się pomyliło. Sklep B nie może dostać lepszego MSRP a nie lepszej ceny (promocje mogą robić jakie chcą, nawet -99% cały czas).To jest spowodowane tym że podając „domyślną” niższą cenę obniża się wartość produktu. Inaczej patrzy się na porównanie 100zł vs 90zł niż 100zł vs (100zł -10%).|Dodatkowo nie zapominaj że producent może zaoferować te lepsze ceny tylko dlatego że Valve ZA DARMO pozwala robić klucze do steam w nieograniczonych ilościach.

  16. DETHKARZ Lekko powiedziane. To Taka Greta branży gier. Podejrzewam, że nie ma nic do gadania, ale że ma jazdy psychiczne to go dali na to stanowisko.

  17. @foris 1. Przykład nie jest 100% adekwatny do sytuacji, bo mówi o handlu fizycznym, który działa ździebko inaczej. Ale traktuje o problemie, gdzie wielka korpo torpeduje działania mniejszej konkurencji.|2. Nie mówimy tylko o kluczach ZA DARMO|https:www.gamesindustry.biz/articles/2021-05-07-i-felt-that-i-had-no-choice-says-wolfire-games-about-valve-antitrust-lawsuit|Wolfire zabroniono wycenić niżej grę u konkurencji a nawet gry bez DRM sprzedwaną na ich stronie!BTW Zdecydowanie ograniczonych ilościach.

Dodaj komentarz