Ghostwire: Tokyo – To nie jest kolejny horror [WIDEO]

Tak twierdzi Shinji Mikami - producent gry i zarazem jeden z twórców marki Resident Evil.

Tango Gameworks (autorzy serii The Evil Within) w dalszym ciągu pracuje nad Ghostwire: Tokyo. Tytuł ten ma być ciekawą, intrygującą mieszanką akcji i przygody. Bazowa rozgrywka zostanie wypełniona „złowieszczymi, tajemniczymi, przerażającymi elementami opartymi na japońskim folklorze Yokai”. Nie zabraknie też nawiązań do baśni oraz miejskich legend.

Premierę gry zaplanowano na przyszłoroczną wiosnę, co zresztą zostało potwierdzone za pośrednictwem poniższego zwiastuna.

Tokio opanowały straszliwe, nadprzyrodzone siły sprowadzone do tego świata przez niebezpiecznego okultystę, znanego jako Hannya. Mieszkańcy Tokio znikają w błyskawicznym tempie. Przyłącz się do potężnej, widmowej istoty, pomóż jej dokonać zemsty i opanuj arsenał wyjątkowych zdolności, by zmierzyć się z nieznanym i odkryć mroczną prawdę o wyludnieniu miasta w grze Ghostwire: Tokyo.

Czytaj dalej

5 odpowiedzi do “Ghostwire: Tokyo – To nie jest kolejny horror [WIDEO]”

Dantes 10 września 2021 o 06:45

Gry survival horror w oryginalnych założeniach dziś nie sprzedaj za dobrze więc potrzeba zmienić formułę, więcej akcji a mniej horroru, ten efekt widać w Resident Evil 7 oraz 8 więc Ghostwire Tokyo nie może pozostać w tyle, ale mimo to chciało by się ograć grę survival horror trudną i wymagającą, zmuszającą do planowania oraz zarządzania ekwipunkiem.
Pimpeusz 10 września 2021 o 07:35

TEW był lepszy od residenta moim zdaniem, ale 3 część byłaby na siłę. Trzymam za to kciuki, żeby było chociaż w połowie tak dobre.
YogoWafel 10 września 2021 o 11:51

@Pimpeusz ja bym z kolei po dwojeczce bardzo chętnie zobaczył trzecia cześć. Pierwsza to niewypał ale druga IMO lepsza niż RE7
W1NTER_MU7E 10 września 2021 o 12:59

Czy to prawa że gra pojawi się też na PC?
deanambrose 10 września 2021 o 14:27

Mam mieszane odczucia. Pierwsza zapowiedź – wow, coś ciekawego, nowego. Teraz im dalej tym gorzej. Trza było zainwestować w Evil Within 3, bo gra z każdą częścią coraz lepsza.