rek
rek
09.08.2021
Często komentowane 20 Komentarze

„Wiedźmin: Zmora Wilka”: Nowy zwiastun anime z wiedźmińskiego uniwersum [WIDEO]

„Wiedźmin: Zmora Wilka”: Nowy zwiastun anime z wiedźmińskiego uniwersum [WIDEO]
Niełatwo przyzwyczaić się do widoku młodego Vesemira.

Może nie doczekamy się w tym roku jakichkolwiek informacji na temat kolejnej gry CD Projektu, ale 2021 i tak będzie należał do Wiedźmina. Niedawno debiutował AR-owy Pogromca Potworów, a podczas niedawnego WitcherConu poznaliśmy m.in. daty premier drugiego sezonu serialu Netfliksa (17 grudnia).

Jeszcze w sierpniu obejrzymy zaś „Wiedźmina: Zmorę Wilka”, anime o młodym Vesemirze. Produkcję mieliśmy już okazję zobaczyć w ruchu, dlatego nowy zwiastun specjalnym zaskoczeniem dla nikogo nie będzie.

„Wiedźmin: Zmora Wilka” pojawi się na Netfliksie 23 sierpnia.

rek

20 odpowiedzi do “„Wiedźmin: Zmora Wilka”: Nowy zwiastun anime z wiedźmińskiego uniwersum [WIDEO]”

  1. Mam nadzieję, że nie będzie to kolejny serial zepsuty przez poprawność.

  2. MagickStalker 9 sierpnia 2021 o 17:18

    Animacja* czy serial animowany* To, że Netflix robi fałszywy marketing, by zarobić więcej, nie oznacza, że powinniście takie babole robić.

  3. Widok młodego Vesemira to pikuś – gorzej z przyzwyczajeniem się do tego, że oglądamy nową animację, a nie spin-off Castlevanii.

  4. Jakoś… nie mam ochoty na nic związanego z CD Projektem.

  5. Fallschirmjager 9 sierpnia 2021 o 17:57

    @DETHKARZ też mam taką nadzieję, ale biorąc pod uwagę, że to Netflix, musimy obniżyć swoje oczekiwania. Im mniejsze będziemy mieli, tym mniej się zawiedziemy, a jeśli okaże się dobre, to tym bardziej docenimy. Serial olałem, xLetalis (użytkownik na YT dobrze znany fanom Wiedźmina) dobrze wymienia, co jest z nim nie tak, m.in pomija ważne wydarzenia.

  6. Dobrego fryzjera miał.

  7. czekam 🙂

  8. @paintball_X Ale seriale są na podstawie książek, a nie gier. Przecież Netflix prawa kupił od Sapkowskiego.

  9. @Fallschirmjager Przede wszystkim serial Netflixa pokazał rozwój relacji między Geraltem a Ciri gorzej niż polski serial, a co dopiero książki…

  10. MagickStalker 9 sierpnia 2021 o 23:14

    Dziurawa animacja i CGI potworki. Yikes.

  11. @kondiq91|Jeszcze nie wiadomo jak pokażą tą relację, bo jeszcze tej relacji nie ma. Dopiero się poznali. Okaże się w drugim sezonie i wtedy będziesz mógł porównywać.

  12. Oni nawet nie mówią po japońsku.|anime

  13. To nie jest anime. Anime zawsze było Japońskie. Każda animacja stworzona nie przez Japończyków i która reklamuje się jako anime nie jest anime. To jest wszystko robione po to aby ludzi przyciągnąć bo anime i manga staje się coraz bardziej dominujące na zachodzie podczas gdy komiksy i zachodnia animacja przegrywa na wszystkich frontach…we wszystkich kategoriach.

  14. @Maciejka01 Śmieszne jest natomiast to dlaczego przegrywa. Z tego co słyszałem to mocno wrąbali w komiksy poprawność polityczną, japońszczyzna jest póki co od tego wolna. Dlatego mam nadzieję, że zachód nie będzie się w ten przemysł mocniej pchał. Ale co ja się łudzę.

  15. @Maciejka01 Boondocksi przewyższają każde japońskie bazgroły pod każdym względem.

  16. @MatiZ815 Właśnie o to chodzi. W książkach i polskim serialu ta relacja była mocno rozwinięta, a sama scenarzystka (Lauren S. Hissrich) napisała na twitterze, że musiała wyciąć dialogi z ostatniego odcinka bo bazowała je na relacji z książek, a w serialu jakoś tej relacji nie ma i sezon zakończył się jednym zdaniem zamiast czymś w stylu zakończenia polskiego serialu. Zorientowała się w trakcie kręcenia że coś nie pasuje… Wrzuciła nawet oryginalny skrypt z tymi dialogami.

  17. @taz159357 a ile anime oglądałeś by tak powiedzieć? Ja około 500, i to tylko dlatego że od około 4 lat oglądam może 15 anime na rok, i co prawda jest masa krapów każdego sezonu ale jest też masa świetnych serii.

  18. Ciekawe czy polski dubbing będzie

  19. @ tupolew519 Będzie, lata gdzieś już polska wersja pierwszego trailera.

  20. Fallschirmjager 16 sierpnia 2021 o 02:43

    @taz159357 tak tylko dla Twojej informacji, Boondocksi byli animowani przez japońskie studia.

Dodaj komentarz