4A Games, studio odpowiedzialne za serię Metro, szuka chętnych do prac nad nową marką

Najsłynniejsze ukraińskie studio od samych swoich początków pracuje nad adaptacjami powieści Dmitrija Głuchowskiego, robiąc sobie jedynie krótką przerwę na VR-ową Arktikę.1. Postawa developerów nie dziwi, skoro seria Metro z miejsca stała się kultowa, oferując graczom atmosferą niespotykaną w zachodnich produkcjach. Wydany przed dwoma laty Exodus ostatecznie potwierdził wejście 4A Games do pierwszej ligi (bo może jeszcze nie ekstraklasy), a fani z nadzieją wypatrywali następnych projektów firmy.

Zapowiedź powstawania kolejnego Metra nie było dla nikogo zaskoczeniem, jednak studio miało dla graczy małą niespodziankę. Przed rokiem ogłoszono, że 4A Games „rozpoczyna prace nad zupełnie nową marką AAA, która wykorzysta dziesięcioletnie doświadczenie w tworzeniu serii Metro”. Nieco pikanterii dodawał fakt, iż jednocześnie zapewniano o „zapewnieniu społeczności naszych fanów rozgrywki wieloosobowe”.

O grze nic od tamtej pory nie słyszeliśmy… i wciąż właściwie tak jest. Ogłoszenia o pracę na stronie studia rzucają bowiem bardzo niewiele światła na produkcję: będzie FPS-em działającym na 4A Games Engine w „realistycznej stylistyce”. Jak widać, studio nie zamierza zmieniać dotychczasowych przyzwyczajeń. Na więcej (lub właściwie: jakiekolwiek) informacji przyjdzie nam jeszcze poczekać, ale gdyby ktoś był zainteresowany posadą i zna angielski/rosyjski, służę linkiem (KLIK) – do Kijowa w końcu nie jest tak znowu daleko.