rek
rek
22.06.2021
Często komentowane 17 Komentarze

Twórcy Squadrons pracują nad grą z uznanej serii. Najpewniej chodzi o Dead Space

Twórcy Squadrons pracują nad grą z uznanej serii. Najpewniej chodzi o Dead Space
Zapowiedź mamy usłyszeć podczas lipcowego EA Play Live.

E3 mamy już za sobą, ale do końca lata z graniem (aka Summer Game Fest) jeszcze daleko. Ten szczególny czas zwieńczy sierpniowy Gamescom, a wcześniej swoje konferencje zorganizują Electronic Arts i – mamy nadzieję – Sony. Do EA Play Live został co prawda jeszcze miesiąc, lecz spekulacje na temat tego, co podczas niego zobaczymy, zaczęły się już dawno.

Podczas ostatniego podcastu GamesBeat niezawodny Jeff Grubb zdradził, że według jego informacji EA Motive (znane też jako Motive Studios), autorzy Star Wars: Squadrons oraz niedoszłego tytułu action adventure Jade Raymond, pracują nad przywróceniem do życia uznanej i ukochanej przez graczy marki. Jedyną wskazówką, jakiej udzielił, było – We’re going to see it… if we’re not dead first. Na podstawie tego zgodnie stwierdzono, iż najpewniej chodzi o serię Dead Space, horrory tworzone przez nieistniejące już Visceral Games.

Informacje o Motive zajmującym się wskrzeszeniem cyklu cieszącego się uznaniem fanów potwierdziły też źródła Eurogamera. Z kolei Gematsu donosi, że studiu faktycznie powierzono markę Dead Space, a jego produkcja będzie raczej rebootem (czy „wyobrażeniem serii na nowo”) niż sequelem.

Na potwierdzenie tych rewelacji zaczekać musimy do 22 lipca, kiedy to odbędzie się EA Play Live.

rek

17 odpowiedzi do “Twórcy Squadrons pracują nad grą z uznanej serii. Najpewniej chodzi o Dead Space”

  1. Zapowiedź mamy usłyszeć podczas lipcowego EA Play Live.

  2. Po Ea Motive nie spodziewam się dobrej gry, To ci sami którzy zrobili tego marnego i słabego singla do Star wars Battelfront 2.

  3. A squadrons to było Star wars sex misja

  4. Co do Dead space to albo zrobią Remake albo remastery bo jak by nie patrzeć Historia dead space zakończyła się w dodatku The Awekaning do DS 3 No albo jeszcze mogą zrobić Restart serii z gorszym skutkiem niż oryginał.

  5. Mało realne bo najprawdopodobniej wszyscy na ziemi stali się newkromorfami a księżyc stał się tym ogromnym potworem którego ledwo pokonaliśmy na volantis.

  6. @fanboyfpsow|”A squadrons to było Star wars sex misja”. Mógłbyś wyjaśnić, skąd te porównanie?

  7. Możemy sobie gdybac co i jak a i tak pewnie prawdę poznamy na premierze – ja się cieszę że jest szansa bo Dead Space bardzo przypadło mi do gustu i od czasu do czasu pogrywam w nie sobie i za każdym razem czuje się ten klimat strachu i niepewności czy skądś nie wyskoczy nowy przeciwnik… Ciekawy jestem czy dałoby radę zrobić dead Space w ogromnej metropolii w stylu state of decay… Hm… Twinkle Twinkle Little star 🙂

  8. @konrad1425 Tak, klaustrofobiczny horror (mam na myśli pierwszy Dead Space) w wielkim, najlepiej „otwartym” mieśie – to musi się udać.

  9. @konrad1425 – Kosmiczny horror bez kosmosu… Eeee? Ja bym wolał, żeby zrealizowali dawne plany na DS4 (które przepadły wraz ze studiem Visceral Games), czyli bardziej otwarty świat w stylu The Lost Flotilla z DS3, gdzie bohater(ka) ma własny statek i eksploruje skrawek kosmosu (jakieś wraki, porzucone stacje, bazy itp.), poszukując sposobu na ostateczne unicestwienie nekromorfów i uratowanie Ziemi.

  10. @RedCrow Broń Boże, niech nawet nie myślą o czymś takim. Nowa odsłona to poeinien być twardy powrót do korzeni – nowy, niedoświadczony bohater, odizolowane miejsce akcji, nacisk na atmosfere i klimat a nie na akcje i efektowność.

  11. RedCrow – w dead Space zwiedzaliśmy już statki kosmiczne / kolonie na planecie / planetę i ruiny pradawnej cywilizacji / stację kosmiczną wnętrza asteroid więc czemu nie olbrzymie miasto/miasta? W dead Space 3 był ale fragment który rozbudził wyobraźnię ale jak dla mnie za mało było tego. Zawsze można też spędzić akiś czas np. W przestrzeni między ziemią a księżycem czy właśnie np. Wybierając się w którymś momencie na księżyc ten nasz zdrowy :-)Eksploracja kosmosu też byłaby zacną inicjatywą.

  12. Nezi23 – celna uwaga – nowy bohater/ka czy stary sprawdzony Izzac? A może ktoś inny?

  13. Konrad taki klimat był tylko w pierwszej części 2 jeszcze czasem postraszyła ale to już nie było to a 3 to już to była gra Akcji z Elementami Horroru i ten durny system kraftowania broni, Za cholerę nie umiałem tego ogarnąć

  14. Może zatem jestem strachliwy ale dwójka straszyła mnie podobnie jak jedynka – trójka już rzeczywiście mniej. |System tworzenia broni był istotnie… Mało intuicyjny ale nie był to zły pomysł – prowadzimy postać inżyniera statków kosmicznych /albo żołnierza jeśli gramy w coopie – może powinien umieć zrobić coś więcej niż tylko obsługiwać dostępne narzędzia inżyniera/Górnika/mechanika/lekarza??

  15. XENOTHERUSICTHYCANTHUS 22 czerwca 2021 o 18:22

    No i nie wiem czy jest sens czekac… Moze nowa gra? A moze tylko zremasterowana trylogia?|hmmm „a jego produkcja będzie raczej rebootem (czy „wyobrażeniem serii na nowo”) niż sequelem.” Zobaczymy kto ma racje…|Rebooty sa na epwno lepsze od remastera…

  16. Fallschirmjager 22 czerwca 2021 o 21:26

    Ja tam uwielbiam jedynkę i trójkę, niestety dwójka już mniej. Uwielbiałem te śnieżne tereny w trójce, tą historyjkę jednego żołnierza, który się zemścił na swoich koleżkach i można znaleźć ich głowy po drodze. trochę nawet klimatu The Thing i 200letnia kolonia. Tylko ten księżyc mnie trochę… zniechęcił, albo powiem inaczej, nie był to dobry pomysł. Uwielbiam Dead Space, i chcę aby do niego wrócili, tylko zbalansować akcję, nacisk na atmosferę grozy, więcej survivalu, i kombinowania jak zatłuc wroga.

  17. Fallschirmjager 22 czerwca 2021 o 21:29

    I więcej Twinkle Twinkle little star, how I wonder what you are. https:www.youtube.com/watch?v=YHZ_apAW-4c

Dodaj komentarz