rek
rek

Elden Ring: Miyazaki zdradza szczegóły nowej gry FromSoftware

Elden Ring: Miyazaki zdradza szczegóły nowej gry FromSoftware
Fani Soulsów zagubieni na pewno nie będą, choć czeka ich sporo nowości.

FormSoftware kazało nam czekać dwa lata (i dzień) od pierwszej zapowiedzi na jakiekolwiek konkrety związane z Elden Ring. Jego pokaz podczas Kickoff Live był zdecydowanie jednym z najważniejszych momentów tegorocznych E3, choć – Bogiem a prawdą – większe emocje wzbudził przede wszystkim wśród fanów Soulsów.

Na trailerze i dacie premiery się nie skończyło, bo dni po prezentacji obfitowały w wysyp szczegółów na temat gry. Hidetaka Miyazaki w rozmowie IGN-em zdradził, że świat Elden Ring (zwany Lands Between) podzielony będzie na sześć połączonych hubem głównych krain rządzonych przez konkretnych półbogów. Odwiedzać je będziemy w dowolnej kolejności, choć rzecz jasna „poprawna” ścieżka również będzie wskazana (jak w Demon’s Souls).

Chcieliśmy zapewnić swobodę progresu i eksploracji w ramach Lands Between, więc możliwych jest wiele różnych dróg. Nie będziecie mieli dostępu do wszystkiego od samego początku, ale istnieje sporo sposobów podejścia do każdego obszaru.

Prócz tego na mapie znajdziemy multum katakumb, zamków, fortec etc. Nie zabraknie lokacji zaprojektowanych bardziej liniowo (np. podziemi w każdej z krain), ale całość ma być o wiele bardziej otwarta niż wszystkie poprzednie produkcje studia. Sporą zmianą będzie też pojawienie się mapy świata (acz podziemia wciąż będziemy badać na własną rękę). W Elden Ring nie zabraknie także cyklu dobowego – niektórzy przeciwnicy pojawią się tylko określonej porze etc.

Ciekawiej brzmiał wywiad dla japońskiego Famitsu. Tradycyjnie dla serii (o, przepraszam, przecież to nie Dark Souls) doczekamy się kreatora postaci, różnych zakończeń, opcjonalnych bossów etc. Powrócą też ataki specjalne znane z Dark Souls 3, choć tym razem nie będą powiązane z konkretnymi broniami (tzn. sami przypiszemy je do konkretnego miecza czy topora; łącznie ma być ich do wyboru ok. 100). Nowością będzie crafting przedmiotów jednorazowego użytku.

elden-ring-walczak_17bvz.jpg

W grze pojawią się też duchy, które będziemy mogli przywołać do pomocy w walce. Rzecz niby fanom znana, ale tym razem będą one elementem – powiedzmy – ekwipunku. Miyazaki stwierdził, że każdy z nich będzie miał swoją rolę – jedne będą tankami, inne klasycznymi DPS-ami etc. Co ważne, rozwijać je będziemy podobnie jak broń, a nowe okazy dołączymy do naszej kolekcji wraz z postępami w rozgrywce .

Nasza postać będzie mogła się skradać (spokojnie, to wciąż nie jest Metal Gear), normalnie skakać (wiem, że brzmi to jak oczywistość, ale mówimy w końcu o grze twórców Soulsów) i oczywiście jeździć konno. Wierzchowcem przemierzać będziemy określone otwarte lokacje, a ogromne susy kojarzone z trailera wykonamy tylko w określonych miejscach.

elden-ring-konik_17bvz.jpg

Powróci tryb wieloosobowy, w ramach którego będziemy mogli przemierzać świat wraz z innymi graczami (choć bez możliwości korzystania z wierzchowców), w tym oczywiście tradycyjnie wspólnie walczyć z bossami. Będziemy mogli dołączać także do różnych grup (używając systemu słów kluczowych, nie przewidziano limitu osób), nadając tym samym wszystkim aktywnościom współczłonków wyższy priorytet. Co to właściwie oznacza? Da to po prostu pierwszeństwo w wyświetlaniu podczas rozgrywki plam krwi, wiadomości, znaków etc. zostawionych przez np. naszych znajomych. Jak mówi Miyazaki, ma to stworzyć stworzyć wrażenie grania z kimś bez konieczności bezpośredniego łączenia się.

Główny wątek ma zająć ok. 30 godzin, a Elden Ring jest – bez zaskoczenia – największą grą w historii FromSoftware. Co najważniejsze Miyazaki jest przekonany, że studio zdąży skończyć prace przed przewidzianą na początek przyszłego roku premierą.

Elden Ring na pecety, PS4, PS5, Xboksa One i Xboksa Series X/S trafi 21 stycznia 2022.

rek

8 odpowiedzi do “Elden Ring: Miyazaki zdradza szczegóły nowej gry FromSoftware”

  1. Grałem w soulsy, ale nigdy nie miałem samozaparcia aby je skończyć. Zostawiałem gdzieś przy końcu. Potem nadeszło sekiro, i je splatynowalem. Po tym z uporem maniaka skończyłem jeszcze Bloodborne z dodatkiem i DS3 też z dodatkami. Jedne z lepszych growych przeżyć moich ostatnich gejmingowych lat. Polecam. Co do elder ring. Biorę w ciemno.

  2. Boże jakbym chciał zobaczyć gameplay tego cuda 🙂 |Nawet zobaczyć tak niby oczywiste rzeczy jak postać skacze, jaka jest walka ,ciosy specjalne i jaki jest klimat 🙂

  3. Coś tam trochę pokazali. Obejrzyj analizę vatividia, gościu niby domysły tylko snuje i podaje też parę faktów. Ale jeśli się sprawdzi to co mówi to będzie miazga.

  4. Tak, to jedna z najlepszych rzeczy jakie przydarzyły się światu gier. Nikt nie robi takich klimatów jak oni. I oni rąbią to mega dobrze.

  5. Gra prawdopodobnie jest już skończona, a teraz ją testują, |aż dziwne, że jeśli Miyazaki twierdzi że się wyrobią przed czasem| to nie celują w wydanie jej bliżej świąt.|Chociaż, to i tak się dobrze sprzeda 🙂

  6. Kupuję pierwszego dnia.

  7. To będzie dobra gra. Pomimo tego że grałem tylko w Dark Souls 1 (doszedłem bodajże do świata królestwo coś tam. Walczyło się tam z takimi wielkimi rycerzami/pomnikami) to gra była miodna. Sam nie wiem dlaczego przestałem, być może poziom trudności mnie zniechęcił.

  8. Wszystkie Dark Soulsy wbiłem na 100%, od Sekiro się trochę odbiłem (nie do końca klimat mnie interesował), ale widzę, że Elden Ring stylistyką już mi się podoba i to bardzo. Jak w ogóle nie kupuję gier w dniu premier to chyba to będzie tytuł, dla którego warto będzie zrobić wyjątek 🙂

Dodaj komentarz