
Elden Ring: Maksymalnie 60 klatek na sekundę na pecetach, pokazano 5 klas postaci

Hidetaka Miyazaki długo kazał nam czekać na pokaz z prawdziwego zdarzenia swojej najnowszej produkcji, ale w zeszły czwartek nareszcie zobaczyliśmy prawdziwy gameplay Elden Ring. Jak się można było tego spodziewać, prezentacja podzieliła graczy – jedni zarzucają FromSoftware recykling materiałów z poprzednich tytułów studia i narzekają na brak istotnych zmian w samych podstawach rozgrywki, drudzy zachwycają się chociażby możliwościami, jakie da nam otwarty świat.
Część z fanów sama przekona się o tym, która strona ma rację, jeszcze w tym tygodniu za sprawą testów sieciowych gry. Zapisy do nich skończyły się na początku miesiąca, developerzy poinformowali dziś zaś, że wybrani użytkownicy zaproszenia do niej dostaną już niedługo.
W ramach przygotowań do wyprawy na Ziemie Pomiędzy (nie wiem, czy jestem przekonany do tego tłumaczenia) twórcy pokazali 5 klas postaci, w jakie przyjdzie nam się wcielić:
In seven days, these five brave Tarnished will cross the Sea of Fog.#ELDENRING pic.twitter.com/t7SNykhr3E
— ELDEN RING (@ELDENRING) November 5, 2021
Prawdopodobnie w pełnej wersji będzie ich więcej – zresztą Soulsy przyzwyczaiły nas, że wybór klasy ma znaczenie przede wszystkim na początku zabawy. Ale kto wie, może tym razem będzie inaczej.
Choć pecetowcy nie wezmą niestety udziału w nadchodzących testach, co nieco na temat wersji gry na tę platformę już się dowiedzieliśmy. Jak donosi PC Gamer, Elden Ring zadziała na komputerach w 60 fps-ach – i ani jednej klatki na sekundę więcej (przynajmniej do czasu pojawienia się pierwszych modów). Produkcji nie uruchomimy też w rozdzielczości większej niż 4K. Będzie za to wspierać HDR oraz ray tracing, nawet jeśli ten ostatni pojawi się w niej dopiero za sprawą patcha.
Zamknięte testy sieciowe odbędą się tylko na konsolach w dniach 12-15 listopada.
Elden Ring 25 lutego zawita na pecety, PS4, PS5, Xboksa One i Xboksa Series X/S.

Czytaj dalej
49 odpowiedzi do “Elden Ring: Maksymalnie 60 klatek na sekundę na pecetach, pokazano 5 klas postaci”
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.
W czasach i9, 3080 i 240Hz ekranów jesteśmy cofani w rozwoju o 10 lat. Cudnie.
@Piterk95|Ilu graczy ma takie komputery? 1%? 0,5%? Po co marnować czas na produkcję grafiki, której nikt nie zobaczy?
@Graedl|”Po co się starać, skoro i tak kupią, a później jeszcze będą chwalić, że dbamy o dwóch ostatnich użytkowników Voodoo 1?” – Hidetaka Miyazaki tłumaczący zespołowi, dlaczego Elden Ring będzie tworzony na przestarzałym silniku graficznym w oparciu o assety poprzednich produkcji studia.
@Graedl Aż przypomina się argument obrońców Plutona jako planety „Po co zmieniać status Plutona skoro dzieci nauczyły się w szkole, że układ słoneczny ma 9 planet?”. Gdybyśmy robili wszystko pod „a po co” nadal uważalibyśmy, że ziemia jest w centrum wszechświata bo a po co to zmieniać…
A po co komuś więcej niż 60fps? To wystarczająca płynność do komfortowego grania. Zamiast iść w puste fps można poprawić fizykę ulepszyć SI i tak dalej.
@johan – Bo niektórych podnieca 200 fpsów i ładna grafika, nie mając pojęcia jak wygląda tworzenie gier i czemu się wykorzystuje stworzone już assety czy animacje.
<3
Jak to zawsze bywa uniki, walka, QTE są powiązane z FPS.
Tak dokładniej to:|PC: 4K, 60fps, HDR, Raytracing** |-|PS4: 1080p, 30fps, HDR|PS4Pro: 1800p, 30fps, HDR|PS5: 4K, 60fps*, HDR, Raytracing**|-|X1: 900p, 30fps|X1X: 4K, 30fps, HDR|XSS: 1440p, 60fps*, HDR|XSX: 4k, 60fps*, HDR, Raytracing**|-|*Performance mode|**via patch|https:service-en.bandainamcoent.eu/app/detail/a_id/5459/m/ELDEN%20RING/t/Elden%20Ring%20Specs%20&%20Compatibility/kw/elden%20ring
@johan|Zgadza się: można zrobić naprawdę wiele. Tyle, że From woli nie robić… nic. Tak po prostu. Bo może. Już sam fakt, że gra, która wygląda jak wygląda nie będzie działać w 4K 60FPS na nowych konsolach wiele mówi o deweloperach. Nie, żeby From kiedykolwiek przykładało się do wydajności. Ponownie: najwyraźniej nie musiało i nadal nie musi.
@Graedl|Ja w ds 3 i sekiro na 970 miałem ponad 60fps więc….
https:www.nexusmods.com/sekiro/mods/13
@shaddon a może wiele mówi o frajerach, którzy kupili konsone z trzema grami. Nie płacz, że twoja konsola nie jest priorytetem.
@Piterk95 @Shaddon|Robienie gier kosztuje, jeśli masz gotowy asset, np. animację otwierania drzwi, która pasuje i dobrze wygląda, to po co robić ją od nowa, marnować czas i pieniądze? Lepiej je wykorzystać na robienie czegoś nowego. To po pierwsze primo. Po drugie primo pewnie, że fajnie by było mieć hiperrealistyczną grafikę i efekty, tylko komputery większości graczy tego nie uciągną, czyli ci gracze tej gry nie kupią.
I po trzecie primo ja nie wiem, w jakie gry gracie, ale jak dla mnie to grafika w Elden Ring jest wystarczająco dobra, jak na 2021 rok. Pewnie, to nie nowa Forza Horizon, ani Horizon Forbiden West, czy God of War 2, ani inne gry, o których istnieniu pewnie nie wiem, a które mają dobrą grafikę. Ale wątpię by też gracze, do których ta gra jest kierowana się tym przejmowali. Ja na pewno nie i sobie kupię Elden Ring niedługo. Najważniejsza jest grywalność 😉
Nie jestem fanem serii. Tak w ogóle to nie przepadam szczególnie za Soulslike’ami. Przypatruję się jednak z ciekawoscią wytworzonej w ostatnich dniach dyskusji wokół najnowszej gry od FS, która głównie skupia się na zarzutach o jej wtórność i próbach ich odparcia. Do większości z nich się nie odniosę, bo nie siedzę w tych grach, niewiele – poza tym co poczytałem i chwilę pograłem- wiem o mechanikach rozwijanych przez FS, nie „polizałem każdej ze ścian” w Dark Soulsach
– pisząc krótko, brakuje mi kompetencji do zabrania głosu. Jednak chyba nikogo nie uraziłoby jeśli odniósłbym się do kwestii grafiki czy fizyki na zaprezentowanym niedawno w mediach materiale promującym grę bez spędzenia pierdyliarda godzin we wcześnieszych produkcjach ekipy odpowiedzialnej za Elden Ring. Nie wdając się w szczegóły, trudno nie dostrzec, że kwestie technologiczne w zaprezentowanym materiale trącą myszką, delikatnie to ujmując.
Rozumiem, że prace są na wczesnym etapie, można próbować optymistycznie tłumaczyć, zakładając że tak animacje jak i asety to mogą być – biorąc pod uwagę etap prac – jeszcze placeholdery, że to się jeszcze wszystko może zmienić. Znając podejście FS do tych kwestii, to raczej karmienie się iluzjami. Ich gry to nigdy nie była czołówka pod względem jakości grafiki czy optymalizacji. Ale nie o tym chciałem tak naprawdę napisać.
Kilka osób od pojawienia się pierwszych namacalnych dowodów na jakość (lub jej brak) nowej produkcji FS bije pianę tutaj w komentarzach, udowadniając jaka to się nie dzieje tragedia, że Elden Ring nie próbuje zrewolucjonizować branży gier (a choćby i tylko samego gatunku), że FS za nic nie chce wyjść ze swojej strefy komfortu, stawiając na bezpieczne rozwiązania, nieznacznie modyfikując swoje wypracowane wcześniej mechaniki czy podbijąc lekko grafikę.
@Graedl – ludzie mają ból dupy, bo nie jest to poziom remakeu Demon’s Souls, który uwaga był robiony od początku z myślą o nowej generacji, ale cóż pewnym jednostkom nie przegadasz, więc nawet nie próbuję 🙂
@Shaddon, od razu rzucę tutaj takiego disclaimera, żeby nie być posądzonym o jakąś prywatę i próbę dogryzienia – bardzo cenię Twoje zdanie, z którym często się zgadzam, jednak w temacie Elden Ring, mam nieodparte wrażenie graniczące z pewnością, że przemawia przez Ciebie osobista niechęć do From Software. Zawsze miałem wrażenie, że Ty zwyczajnie nie lubisz ich gier (czego wyraz dałeś nie raz, nie dwa) i cała dyskusja o wtórności Elden Ring bardziej służy walidacji Twoich wcześniejszych opinii na temat firmy
I nie twierdzę, że jest to niechęć (do firmy, do ich wcześniejszych gier, a może do samej społeczności zebranej wokół tych gier?) nieuzasadniona czy niesłuszna, po prostu nacechowana uprzedzeniami, które mogą rzutować na odbiór ER. Wracając do meritum, chciałbym zadać pytanie; czy jest czymś złym, że FS nie próbuje brać udziału w graficznym wyścigu zbrojeń przy produkcji Elden Ring? Czy graficzne wodotryski sprawiłyby nagle, że ludzie którzy nigdy nie lubili gier od FS nagle staliby się ich wielkimi fanami?
Co do tego, że gdyby nagle takie graficzne wodotryski pojawiły się w ER, to jestem pewien że straciliby część swoich wiernych fanów, którzy właśnie te gry uwielbiają za toporność i klimat szaroburości. Że to nielogiczne? No coż, osobiście nie muszę rozumieć takiego widzenia spraw, żeby to akceptować. Zakładam że FS lepiej rozumie społeczność skupioną wokół swoich tytułów od nas. Analizy rynku i projekcje pewnie pokazują, że zbyt rewolucyjne podejście do nowej gry
mogłoby finansowo wyrządzić im więcej szkody niż pożytku, bo lepsze bywa wrogiem dobrego. Robią swoje gry po swojemu, za swoje pieniądze, dla swoich odbiorców. Widocznie bardziej niż poszerzenie istniejącego już grona klientów, cenią sobie zaspokojanie potrzeb tych, których już złowili. . Btw, @Shaddon, to nie Ty czasem zarzucałeś społeczności graczy rozszczeniową postawę i próby narzucania twórcom jak mają robić swoje gry?
W myśl zasady, gra to własność twórców, graczu, a jak Tobie się nie podoba, to idź grać w coś innego. Dość ironicznie to brzmi w świetle obecnej dyskusji ;P
@Xellar „brakuje mi kompetencji do zabrania głosu”A jednak zabierasz głos, na 9 komentarzy ;)” trudno nie dostrzec, że kwestie technologiczne w zaprezentowanym materiale trącą myszką”Co, jak już wiele razy powiedziano, nie przeszkadza „prawdziwym fanom”. Najwyraźniej prawdziwy fan…atyk, widzi tylko ewolucję w zakresie serii/portfolio studia. Nie obchodzi go, jak daleko świat poszedł do przodu, bo i nie waży się oceniać gier FS przez pryzmat innych gier – co swoją drogą byłoby destruktywne dla kultu.
Grafika jak na FS jest bardzo dobra. I wiele osób nie kuma tego, że jest pretekstem do kolejnej epickiej i mrocznej wyprawy z genialnymi walkami, bossami i prze ciekawą, wielopoziomową eksploracją. Nie ma innych takich gier, to wszystko xD|:)
I to na bank pomyłka, że niby tylko 60 na PC haha;) |Już to widzę;)
no osoby identyfikujące się jako casuale, coś mi się zdaje, że sobie nie pogracie a ja sobie bardzo dobrze pogram
Polski narrator w cudownym gameplay’u:|https:www.youtube.com/watch?v=9l7oKs9lSG8
@zadymek,|Na 9 komentarzy, ale tylko w kwestiach w których kompetencji mi nie brakuje – czyli wszystko się zgadza 🙂
@Xellar|Celowo nie odnoszę się do kwestii rozgrywki, bo choć widzę, że na pierwszy rzut oka różnice w stosunku np. do Dark Souls 3 sprowadzają się do niuansów, to nie oceniam takich kwestii, póki nie sprawdzę tego sam. Wielokrotnie podkreślałem, że szanuję From za wkład studia w rozwój branży – niewielu ludzi może się pochwalić, że dało życie nowemu gatunkowi gier. Szacunek nie zmienia jednak faktu, że rzeczywiście nie przepadam za ludźmi, którzy fanatyzmu fanów używają niczym tarczy.
@Xellar|Do dziś możesz usłyszeć np. o Watch Dogs w kontekście bezczelnych downgrade’ów, ale zapewne nie wiesz, że From dopuściło się dokładnie tego samego przy okazji Dark Souls 2. Fanów to nie ruszyło, podobnie jak nie ruszał ich katastrofalny pecetowy port DS. Całkiem niedawno wybuchła afera w związku z pomysłem Sony na pobieranie opłat za upgrade wydań na PS4 do wersji na PS5. Fora zalała fala słusznego gniewu, ale przecież ten sam pomysł lata wcześniej z powodzeniem zrealizowało From.
@Xellar|Czymże innym jest bowiem „Sholar of the First Sin” jeśli nie płatnym patchem do DS2? A szumny „remaster” DS? Toż From kazało sobie płacić za rzeczy, które całe lata wcześniej naprawili moderzy! I co, myślisz, że fanów zdenerwowała taka bezczelność? Skądże znowu. From, póki co, jest pod pewnymi względami podobne do Nintendo – może robić co tylko chce, bo krytyka się go nie ima.
@Xellar|Ów immunitet zapewniają studiu właśnie fani, czego liczne przykłady możemy znaleźć między innymi w dyskusji o Elden Ring. Słaba grafika? „Panie, a po co komu grafika? Liczy się grywalność!”. Zupełnie jakby jedno wykluczało drugie. Dźwięk zapożyczony z leciwego Dark Souls 2? „A po co zmieniać coś, co jest dobre?”. Tyle, że nie jest, a przykładem jak taka gra POWINNNA brzmieć niech będzie Demon’s Souls Remake. Animacje rodem z DS 2? „A co, złe są?!”. No są, niestety. Ba, już w 2015 trąciły myszką.
@Xellar|I wiesz, gdybym nie zetknął się z innymi przedstawicielami tego gatunku, to pewnie nie marudziłbym, bo gra może i szpetna, ale jedyna w swoim rodzaju. Tyle, że ona już od dawna „jedyna” nie jest. Chwalić animacje, czy system walki w DS jako całość może tylko ktoś, kto nie zetknął się z leciwym już Nioh. A przecież doczekaliśmy się już sequela, który generalnie wszystko robi jeszcze lepiej. Grafika? Na boga, toż w Lords of The Fallen z 2014 wiedzieli jak programuje się dynamiczne oświetlenie.
@Xellar|Mógłbym wymieniać kolejne przykłady, ale to wszystko sprowadza się do jednego, oczywistego dla mnie stwierdzenia: From spoczęło na laurach. Bo mogło, dzięki fanom, którzy „chwalą Słońce” bez względu na okoliczności. Dlaczego zaś ja poświęcam czas temu tematowi? Bo wbrew twym sugestiom lubię te gry. I widzę, czym Elden Ring mogłoby być, gdyby From miało ambicje zrobić zeń coś więcej niż „tylko” Dark Souls 4. Narzekam więc, bo mi zależy. Jak to świadczy o „fanach”, odpowiedz sobie sam.
@Shaddon Ależ ludzie marudzili na ds2 (już abstrahując, że nad tym szitem nie pracował główny zespół – Miyazaki dłubał już w bb, a ds:re był pretekstem dla switcha). I zapewniam Cię, że nikogo by żadne FS nie interesowało, gdyby nie fakt, że wydali później 3 genialne gierki, można powiedzieć pod rząd. Fakt, wizualnie podobne, ale obiektywnie wysokiej jakości, period. Zupełnie nie rozumiem wplecenia w to wszystko Nioha, który jest jednym wielkim festiwalem recyklingu assetów.
@Xellar wyłożę Ci to prostymi słowami w jednym komentarzu. Wytworzył się „kult lizania siusiaka miyazakiemu” (specjalnie z małej) i nie ważne co syfware zrobi to i tak ludzie będą się na to rzucać, bo przypasował im taki styl. Coś jak ta pasta z psem w muzem, który nasrał, a ludzie zaczęli się zachwycać. |Nawet by to było dla mnie zabawne gdyby nie to, że inne gry zaczęły ściągać ten idiotyczny i toporny system walki, który dla mnie jest niegrywalny, bo nie bawi mnie 1 uderzenie miecza na 5 sekund.
Dla ludzi, którzy cały czas grają w Soulsy, Sekiro czy inne Bloodborne z uśmiechcem na twarzy i dreszczykiem emocji, kwestie techniczne nie mają wielkiego znaczenia. Liczy się świat, klimat i gameplay. Że grafika nie najnowsza? Że ponownie użyte animacja itd. Kogo to obchodzi? Ludzi plujących jadem na reddicie czy innym forum którzy i tak tej gry nie kupią? Nie rozumiem tego bólu dupy.
@Memotimer|W ten sposób możesz sobie usprawiedliwiać dwuosobowe studyjko indie z „siedzibą” w garażu, a nie ponad trzystuosobowego molocha chwalącego się 30 milionami sprzedanych kopii gier. Myślę również, że już wystarczająco jasno daliśmy do zrozumienia, że sprawa niekoniecznie interesuje wyłącznie tych, którzy w produkcje From nie grają.
A ja szczerze powieszawszy ciesze się z tego ze utrzymali formule souls z animacjami i mechanika z ds 3 która według mnie była najbardziej grywalna pomiędzy wszystkimi souls-like(jak od SF i innych twórców) i po prostu ulepszają cos niż znowu robić od nowa cały system walki od podstaw, w taki sposób mogą skoncentrować się na kreacji świata i dodaniu nowych mechanik co dla nich sa dość nowe(otwarty świat i i animacje konne itp.), nie czuje się ani trochę oszukany przez FS, po prostu dają mi cos co chciałem..
…i czego się spodziewałem, jak komus sie nie podoba gra w której jak to ujął jeden z użytkowników „1 uderzenie miecza na 5 sekund” to wiec zdaje mi się ze to nie twój typ gry, od dawna było już wiadome ze to będzie kolejny Sosulskie.
Zabawna jest ta logika: „nie lubię gry, nie podoba mi się szata graficzna, ergo – to musi być kaszana, twórcy to zło wcielone, a ich odbiorcy to banda toksycznych lemingów. Toksycznych bo mają czelność lubić ten szajs.” Mi np. zupełnie nie spodobało mi się tlou2, ale nie zmieszam z błotem tylko dlatego Noughty Doga i gry. Jeśli chodzi o prawdziwą toksyczność to można sobie czytnąć komentarz niżej tego tam z 8:16.
@Shaddon|Ja nie mam zamiaru nikogo usprawiedliwiać. Zwracam uwagę, że FS szanuje swoich wiernych klientów i przedkłada ich nad nowych, do nich przede wszystkim kierując swój nowy produkt. Sama sprawa może interesować kogo tylko chce, ja nie rozumiem skąd ta cała krytyka. Tym bardziej że zrobili dokładnie to co obiecali.
Ale się giera zapowiada <3
@Memotimer|To zabawne, bo osobiście uważam coś dokładnie odwrotnego. I nie, z całą pewnością From nie wywiązało się z obietnic. Mieliśmy dostać nową markę, a dostaniemy Dark Souls 4. Właściwie, to 3,5.
@Shaddon |No zobaczymy czy to będzie Dark Souls 3,5. Na pewno nie można tego powiedzieć po paru minutach gameplayu. Jak już pisałem DS to klimat, świat przedstawiony w grze, fabuła i masa tragicznych historii oraz gameplay. Ten ostatni jest faktycznie rozwinięciem pomysłów FS, ale to chyba normalne. Cała dyskusja rozbija się o oczekiwania wobec gry, jedni, tak jak ja, dostają to, czego oczekiwali. Inni, tak jak Ty, oczekiwali większych zmian w stosunku do soulsow i są zawiedzeni. Tyle ode mnie. Pozdrawiam
@ybraks – dokończę za Ciebie: „[…] moim zdaniem!” Nie ma za co 🙂