rek
rek

League of Legends, Valorant i inne gry Riotu trafiły do Epic Games Store

League of Legends, Valorant i inne gry Riotu trafiły do Epic Games Store
Wciąż jednak będziemy musieli ściągnąć klienta Riot.

Poczciwy LoL towarzyszy nam już od dobrych 12 lat, w tym czasie zyskując status jednej z najważniejszych gier w historii. Jego wpływ na popularność gatunku MOBA czy e-sportu pozostaje niezaprzeczalny, a każdego dnia spędzają przy nim swój czas miliony graczy.

W ostatnich dniach obserwujemy prawdziwą ofensywę League of Legends. Już jutro na Netfliksa trafi osadzone w uniwersum produkcji „Arcane”; w ramach promocji animacji jego bohaterowie trafili do mobilnego PUBG-a oraz Fortnite’a.

Współpraca z Epic Games nie ograniczy się jednak wyłącznie do gościnnego udziału Jinx w popularnym battle royale. Jak ogłoszono, gry studia trafiły po raz pierwszy w historii do innego launchera – od teraz odpalimy je również w Epic Games Store. Jest w tym jednak pewien haczyk, bo i tak koniec końców bez klienta Riotu się nie obejdziemy.

League of Legends PC, Teamfight Tactics, Legends of Runeterra i Valorant są już dostępne w Epic Games Store. Pobranie którejkolwiek z tych gier w modelu free-to-play spowoduje instalację nowego klienta Riot, który umożliwi bezpośredni dostęp do wymienionych tytułów. Gracze, którzy mają już w tych grach swoje konta, będą mogli zalogować się do nich i korzystać ze swojej dotychczasowej listy znajomych. Gracze z całego świata zaczęli uzyskiwać dostęp do nowego klienta Riot na początku tego miesiąca.

Jest to ruch raczej nieoczekiwany, na którym obie strony mogą jednak sporo zyskać. Fanów Fortnite’a (bo wciąż to głównie oni są użytkownikami aplikacji) będzie teraz dzielić tylko parę kliknięć od wypróbowania LoL-a czy Valoranta, z kolei EGS ma szansę stać się teraz dla niektórych centrum grania F2P.

rek

7 odpowiedzi do “League of Legends, Valorant i inne gry Riotu trafiły do Epic Games Store”

  1. „Jest w tym jednak pewien haczyk, bo i tak koniec końców bez klienta Riotu się nie obejdziemy.”|Ciekawe za to, czy obejdziemy się bez uruchamiania Epic Launcher’a – wiele z gier jakie mam na EGS chodzi bez niego.

  2. Czyli trzeba bedzie uruchomic klienta epikowego, potem klienta riotu, a ns koniec klienta lola. To już zaczyna być autoparodią

  3. Ale jak bez niego?

  4. mmmmmmmmmmmmmmmm

  5. @Ogoorek1 zaczyna? To było żenadą już w czasach, gdy wprowadzili podwójną autoryzację, żeby grać w gry Ubi I EA na Steamie, nie mówiąc o konieczności logowania się na osobne serwery EA, jak chciałeś np. pograć RA3 w sieci, to jest następny krok tego trendu.

  6. Chyba tylko idioci albo nieogarnięte dzieci ściągną LoLa przez Epic Launchera

  7. a to ciekawe.

Dodaj komentarz