Nowa Castlevania to dokładnie ta gra, której oczekiwaliście! To znaczy…

    Na oficjalnej stronie Konami pojawiła się zapowiedź Grimoire of Souls, przeznaczonej na iOS-y pozycji, która zrobi użytek z wątków, postaci i motywów muzycznych, jakie przewijają się w cyklu od przeszło trzech dekad. To pierwsza dwuwymiarowa odsłona od 8 lat (a konkretniej: od wydanej w 2010 Castlevanii: Harmony of Despair) i pierwsza mobilna odsłona od 8 lat (a konkretniej: od wydanej w 2010 Castlevanii Puzzle: Encore of the Night).

    Rozgrywka pozwoli nam na czteroosobową kooperację, w ramach której rozegramy tryb boss rush bądź zmierzymy się z inną drużyną. Poza starymi znajomymi (Simon Belmont, Alucard, Charlotte Aulin, Shanoa, Maria Renard) na ekraniki wybierają się dhampir Genya Arikado, który stara się zakończyć pokój i dobrobyt, jakie nastały po śmierci hrabiego Draculi, oraz młodziutka magiczka Lucy, która za cel obrała sobie walkę z siłami nieczystymi.

    Data premiery nie jest znana, wiadomo, że początkowo (w ramach soft launchu) gra pojawi się w Japonii (ponoć „w ciągu nadchodzących miesięcy”). Pierwsze screeny możecie podziwiać poniżej.


    Pssst… nie traćcie ducha, druhowie! Bloodstained kiedyś się ukaże.

    16 thoughts on “Nowa Castlevania to dokładnie ta gra, której oczekiwaliście! To znaczy…

    1. …oczekiwaliście multiplayerowego, nastawionego na kooperację tytułu na iOS-y, prawda?

    2. Jak tu nie nienawidzić Konami, które kolejną wspaniałą markę rozmieniają na drobne. Kolejna ich gra – wrzućmy wszystko co fani kochają do jednego kotła i być może się uda.|BTW: Genya Arikado to alter-ego Alucarda z Dawn of Sorrow i Aria of Sorrow. Jest też pozytywną postacią, a nie jak wynika z tego opisu negatywną.

    3. Za to, że Lords of Shadow 2 był tak cholernie nierówny, powinni zrobić 3 część i wszystko wynagrodzić…Pierwsze Lords of Shadow było takie świetne :c

    4. Podziękował za taką popierdółkę. Ja tam czekam na Bloodstained: Ritual of the Night i jak niczego nie skopią, to wyjdzie z tego na pewno lepsza „Castlevania”.

    5. Jakoś za bardzo nowa Castlevania za bardzo mnie nie interesuje ale czekam Anubis Zone of the Enders: Mars na PS4 oraz Pc, którego premiera została przełożona z wiosny na jesień 2018 :\

    6. Nie ma co dramatyzować, Konami nie jest takie złe. Przecież mogli troszkę inaczej wybrać assety i wydać to jako Half-Life 3 😛

    7. @Grzegorz89Czy ja wiem. Prawda, etapy, które rozgrywały się w zamku, to czysta poezja. Ale w przeciwieństwie do purystów, kierowanie Belmontem w mieście również sprawiło mi sporo frajdy. Jedyne, co mnie mierziło to niedorzeczne etapy skradankowe. Tu muszę przyznać, że kogoś kompletnie pop…o

    8. Mimo, że jestem wielkim fanem Castlevanii, to nie widzę tego aż tak źle. Może wyjść całkiem niezła gra taktyczna, ale znając Konami i platformę gry, to większa szansa jest na to,ż e wyjdzie z tego niezły syf.

    9. Konami to jednak ma talent, bo spodziewałem się najgorszego – czyli pachinko – a im udało się zrobić coś jeszcze gorszego: komórki i multiplayer, a można spokojnie zakładać, że do tego jeszcze gacha.

    10. Smutne jest widzieć, jak Konami swoje znane marki rozmienia na drobne. Ciekawe, czy zaliczy taką wtopę, jak Metal Gear Survive?

    11. Dokladnie takiej gry oczekiwalem. Niech jeszcze tylko wsadza w to tryb battle royale i bedzie full wypas.

    12. Jak dla mnie jedyny problem to to, że zapowiedziane jest tylko na iOS. Biorąc pod uwagę dostępne postaci to wygląda to jak gra w stylu Harmony of Despair, która też byłą multiplayerową Metroidvanią na PS3 i X360. Grafika też wygląda spoko, tym bardziej że powrót do starego stylu rozpoczętego w Symphony of the Night, a nie tego nowszego wygądającego jak anime z Dawn of Sorrow. Poza kijową platformą docelową może być całkiem dobre.

    Dodaj komentarz

    Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *